Ale nie u nas. U nas jest normą złodziejstwo u władzy - to nie jest zjawisko, które kontrastuje z normalnością - to jest normalność. Polacy generalnie uważają, że "tak musi być".
Wlanie tacy ludzie sa winni upadajacemu poszanowaniu zasad moranych. Jak osoba piastujaca tak wysokie stanowisko panstwowe moze klamac i byc na tym przylapana. Kladzie to wielki cien na tych, ktorzy powierzaja jej obowiazki i zaufanie.
Idac dalej, ludzie slyszac o takich zachowaniach traktuja jej za norme i zaczynaja usprawiedliwiac swoje klamstwa. W taki oto sposob klamstwo i obluga zaczynaja goscic w naszym zyciu codziennym.
@plushy: Moim zdaniem normalna jest Finlandia, w której obecnie mieszkam. Niestety, gdyby komplet tutejszych rozwiązań przenieść do Polski, to by się nie udało - ludzie są zbyt przyzwyczajeni do kombinowania, a mentalności nie da się zmienić z dnia na dzień.
Komentarze (26)
najlepsze
Idac dalej, ludzie slyszac o takich zachowaniach traktuja jej za norme i zaczynaja usprawiedliwiac swoje klamstwa. W taki oto sposob klamstwo i obluga zaczynaja goscic w naszym zyciu codziennym.
Ja pierodole!!!!
Komentarz usunięty przez moderatora
@drzeworyt: Będąc spadkobiercą kongresu aferałów zobowiązuje
Komentarz usunięty przez moderatora
Generalnie cała północna Europa ma dosyć wysokie standardy zaufania publicznego.