Jakby kogoś dalej to interesowało, to ogólnie wykorzystano podkład zawierający alternatywny studĘcki pocztowy rock grany dla wszystkich uduchowionych bywalców wykładów z socjologii i politologii w arafatach i rejbanach.
Zawsze zazdrościłem znajomym talentu do rysowania, strasznie podobają mi się takie obrazki, ale moje zdolności plastyczne ograniczają się od dziecka do narysowania krzywego sześcianu.
@theryder: To jesteś wyjątkiem pozytywnym. Ja jak rysuję w pociągach to a) człowiek się peszy i ucieka jak najszybciej z pola rażenia (szkicuję głównie ludzi) b) chamsko zagląda do szkicownika i próbuje "zagajać". Nie rozumie że ja muszę się skupić żeby dobrze narysować a takie rozmowy mnie męczą bo ile można? Wiem, że to chamskie ale naprawdę nie jesteśmy mutantami. My tylko rysujemy, wy czytacie książki czy słuchacie muzyki. A
Niesamowite, kiedyś trochę interesowałem się rysunkiem, chociaż skończyło się na nauce rysowania prostych linii, perspektywy i rysowaniu koncepcyjnych samochodów ołówkiem :-) Najbardziej podziwiam to jak ci ludzie wiedzą gdzie rozjaśnić a gdzie dać cień i co za tym idzie jakie kolory dobrać... Dla mnie to czarna magia.
@endl3ss: Jak? Kolory to system koła barw plus znajomość psychiki ludzkiej jak oddziałuje przy bodźcu kolorystycznym. Później perspektywa powietrzna też daje kolor. Największą rolę gra wyobraźnia, trzeba sobie wszystko wyobrazić jak jest oświetlone i zbudowane. Najpiękniejsze obrazy są w głowach artystów bo często ogranicza nas warsztat.
Komentarze (84)
najlepsze
BTW Też tak macie, kiedy ktoś obok was rysuje, że czujecie się przyjemnie? Takie ciepełko, jakby ktoś was czule przytulał do siebie?
A tutaj rysunek w pełnej krasie.
http://www.youtube.com/watch?v=oMEGJ-Jk58Q linka wyżej podał(a) batgirl.
Komentarz usunięty przez moderatora