@prosiek: Jeżeli czarnoskórzy trzymają się razem i mieszkają w swoich dzielnicach to czy to nie jest jedna z form ksenofobii i braku chęci integracji ?
@solid000, @prosiek: Rozbawiło mnie, jak czytałem te komentarze (;
Pytając gdzie są Anglicy, spodziewałem się dokładnie takiej odpowiedzi, jaką dał solid000. Wg. mnie taki masowy napływ ludzi o kompletnie odmiennej kulturze i braku wykształcenia (nie oszukujmy się; w większości napływowi to niezbyt inteligentna mieszanka) nie jest dla kraju dobry. Powinni wpuszczać tylko tych bardziej "ogarniętych". Reszta won.
I jeśli ktoś tylko mi spróbuje powiedzieć, że jestem rasistą, bo to spowoduje
@prosiek: Uciekli do mniej kolorowych części miasta a ich miejsce zajęli nowi przybysze. Ciekawe kiedy nowi gospodarze ogłoszą niepodległość tak jak to miało miejsce w Serbii, Albańczycy wypędzili Serbów i ustanowili swoje nowe państwo a przecież kiedyś też byli gośćmi czyli mniejszością.
Każda czarna rodzina oznacza spadek cen nieruchomości w pobliżu, dlatego dobrze, że grupują się w jednej dzielnicy, a nie są rozsiani. Poza tym ubezpieczenie za samochód również byłoby większe.
Komentarze (30)
najlepsze
Po drugie - akcja kręcona na 'czarnej' (tak, są takie) dzielnicy.
Pojedziesz na inna dzielnice i co drugi to Polak...
Polacy też trzymają się razem. I Chińczycy. I Włosi. OMG! Wszystkie nacje właściwie trzymają się razem więc wszyscy są ksenofobami!
Taka fajną puentę mi podpierdzieliłeś ;)
W II piętrowym budynku mieszkały 3 rodziny
1 biała na parterze
2 czarna na I pietrze
3 biała na II pietrze
Pewnego pogodnego ranka w budynek trafił samolot.
Zginęła tylko rodzina murzyńska, dlaczego?
Ponieważ u dwóch pozostałych rodzin rodzice byli w tym czasie w pracy,
a dzieci w szkole.
Pytając gdzie są Anglicy, spodziewałem się dokładnie takiej odpowiedzi, jaką dał solid000. Wg. mnie taki masowy napływ ludzi o kompletnie odmiennej kulturze i braku wykształcenia (nie oszukujmy się; w większości napływowi to niezbyt inteligentna mieszanka) nie jest dla kraju dobry. Powinni wpuszczać tylko tych bardziej "ogarniętych". Reszta won.
I jeśli ktoś tylko mi spróbuje powiedzieć, że jestem rasistą, bo to spowoduje
Nic nie jest czarne albo białe.. (dosłownie - bez skojarzeń)
No dobra, więc ponawiamy pytanie: a gdzie są Anglicy? (;