Buahaha. Socjalistom już chyba w dupach się do reszty poprzewracało. Rząd w sektorze IT. Wystarczy zobaczyć jak innowacyjne jest to co powstaje w programie innowacyjna gospodarka.
Dzięki biurokracji i socjalizmowi nasza gospodarka jest tak nowoczesna, że możemy co najwyżej stworzyć joint-venture producentów karmników. Ale dobra, możecie sobie myśleć, że Biedroń, Kaczka i Palikot którzy na co dzień mają doświadczenie w zdejmowaniu/umieszczaniu krzyży i wyliczaniu becikowego powołają do życia technologicznego giganta. Każdy może
@slawek22: Wydaje mi się, że nie chodzi o powołanie giganta, a wsparcie. Zresztą nasz phlemiel i jego klakierzy chętnie wspomagają przedsiębiorstwa - niemeckie, rosyjskie...
@dran2: Dokładnie. Ja już zacząłem się bać, że to jakaś dziwna nacjonalizacja i ceny ekranów poszybują podobnie jak ceny dysków. Na szczęście, dopóki jest normalna konkurencja - nic takiego się nie stanie.
@Hekko-eu: Z nieprawdziwym tytułem. Fuzja była by wtedy gdyby Sony wykupiło resztę, albo przekazało cały kapitał w stworzenie SoTacHiba. To jest Joint Venture. Kilka firm zakłada nową firmę, taka spółka.
Po pierwsze nie cala Japonia a 3 firmy. Przeciętny Japończyk nawet nie wie o co chodzi. Nie lubię takich haseł typu "Cała Polska walczy z czymś tam" o czym przeciętny obywatel dowiaduje się z plakatu w tramwaju i ma to głęboko w dupie.
A połączenie tych 3 firm to źle dla konsumenta, jak w przypadku wszelkich monopoli :D
Pracowałem w firmie państwowej i jest faktem, że nikomu na niczym zupełnie nie zależało, byle kontrola się nie przyczepiła. Rządzi bylejakość a innowacje się tępi, bo to wymusza ruszenie dupy do roboty oraz zakłóca sielankę. Może rząd to organizm, który działa podobnie?
Bo na wykopie byłby krzyk że to SOCJALIZM i w ogóle ZUO!
Tymczasem w rozwiniętych krajach nie ma absurdalnego rozdziału państwa od gospodarki i albo państwo/państwowe firmy kontrolują większość pkb (Singapur) albo prywatne firmy są tak naprawdę rządem (usa), albo przez wyznaczanie celów produkcyjnych i protekcjonizm gospodarczy (Japonia - "Ministry of International Trade and Industry"). Z biegiem czasu następuje powolna liberalizacja, ale to przy takiej polityce rozwijały się "azjatyckie tygrysy".
Co jeszcze interesujące w Japonii to ogromne konglomeraty - keiretsu - monopole albo oligopole. Nie konkurują ze sobą, tylko współdziałają, przy wsparciu rządu.
dzięki kapitalizmowi i pracy rozwinęły się, a teraz trawi je rak socjalizmu, stąd mamy bankructwa, długi i ciągłe przeżeranie publicznej kasy.
No fajnie tylko ja napisałem coś zupełnie odwrotnego. "Azjatyckie tygrysy" zaczęły od państwowego kapitalizmu (żadnego socjalizmu) i dopiero jak już były rozwinięte nastąpiła częściowa
Komentarze (25)
najlepsze
Dzięki biurokracji i socjalizmowi nasza gospodarka jest tak nowoczesna, że możemy co najwyżej stworzyć joint-venture producentów karmników. Ale dobra, możecie sobie myśleć, że Biedroń, Kaczka i Palikot którzy na co dzień mają doświadczenie w zdejmowaniu/umieszczaniu krzyży i wyliczaniu becikowego powołają do życia technologicznego giganta. Każdy może
http://www.wykop.pl/link/945261/fuzja-sony-hitachi-i-toshiba/
Komentarz usunięty przez moderatora
Swoją drogą: to już czysta bezczelność wrzucać w Wykop Poleca opisy zarezerwowane dla wykopowych hejterów.
Komentarz usunięty przez moderatora
A połączenie tych 3 firm to źle dla konsumenta, jak w przypadku wszelkich monopoli :D
Tymczasem w rozwiniętych krajach nie ma absurdalnego rozdziału państwa od gospodarki i albo państwo/państwowe firmy kontrolują większość pkb (Singapur) albo prywatne firmy są tak naprawdę rządem (usa), albo przez wyznaczanie celów produkcyjnych i protekcjonizm gospodarczy (Japonia - "Ministry of International Trade and Industry"). Z biegiem czasu następuje powolna liberalizacja, ale to przy takiej polityce rozwijały się "azjatyckie tygrysy".
Co jeszcze interesujące w Japonii to ogromne konglomeraty - keiretsu - monopole albo oligopole. Nie konkurują ze sobą, tylko współdziałają, przy wsparciu rządu.
Co
No fajnie tylko ja napisałem coś zupełnie odwrotnego. "Azjatyckie tygrysy" zaczęły od państwowego kapitalizmu (żadnego socjalizmu) i dopiero jak już były rozwinięte nastąpiła częściowa
bo Samsung nie stanowi konkurencji dla Kościoła Katolickiego. Tylko w tym przypadku każdy polski rząd podjąłby stanowczą interwencję.