W dzieciństwie ospa jest bardzo lekka i krótka. Dla dorosłej osoby jest niebezpieczna, grozi powikłaniami, jest przewlekła (trwa kilka tygodni) i do tego często zostawia po sobie blizny... Ale dlaczego nie skorzystać ze szczepionki, tylko skażone słodycze podawać dziecku?
@Pasiv: na chłopski rozum wydaje to się rozsądne tyle, że trzeba by znać dane statystyczne. Powiedzmy, że zarażamy wszystkie dzieci za młodu. Więc pewnie jakich ich % umiera z powodu powikłań. Czy będzie to mniej niż umierających dorosłych, którzy się zarazili?
@p4trykx: Tak. Ospa u dorosłych prowadzi do wielu powikłań i jest bardzo groźną chorobą. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem szczepień na ospę i różyczkę (choć jestem na liście płac koncernów medycznych ;) ). Są to choroby wieku dziecięcego, lepiej przechorować je właśnie wtedy.
A ja tam sądzę że to dobry pomysł. Takie choroby jak ospa, świnka, różyczka itp. lepiej przejść w dzieciństwie bo np. w wieku 40-50 lat może to być śmiertelne lub też może mieć poważne konsekwencje. Ja np. nie miałem żadnej z tych chorób i wcale się nie cieszę.
Kiedyś matki kładły swoje małe dzieci obok dzieci zarażonych ospą, właśnie po to, aby ich maluchy się zaraziły. Moja dwuletnia córka jeszcze nie chorowała na nic (oprócz jakiegoś tam kataru) ale chyba bym się na to nie zdecydowała. Z drugiej strony nie jest to żadna zbrodnia, nie zaraża się dziecka HIVem, tylko ospą, która u takich dzieci, jak wszyscy wiedzą, przebiega łagodnie i szybko, a później problem z głowy.
@Tu-mleko: Problem z głowy - dobrze powiedziane ,tym bardziej ,że wirus ospy wietrznej może spowodować degeneracje ośrodkowego układy nerwowego u dzieci.
Nie trzeba wysyłać dziecka na ospa-party, żeby złapały tego wirusa. Wystarczy, ze pójdą do przedszkola lub do szkoły, a tam jest całe laboratorium bakteriologiczne i wirusologiczne. Dziecko momentalnie łapie każdego wirusa od innych.
@cherrycoke2l: Tak nie na temat. Pierwszy raz Cherry pilem jakies 14 lat temu nad morzem - do dzis jak otwieram puszke lub butelke mam to samo uczucie zajebistego smaku:) Musialem sie z jakims fanem podzielic :)
Komentarze (31)
najlepsze
http://www.wykop.pl/ludzie/zdenek25/
http://www.wykop.pl/ludzie/karola889/
http://www.wykop.pl/ludzie/ribi/
http://www.wykop.pl/ludzie/lugarcia1/
@Pasiv: Ponieważ samo to, że sie zaszczepisz, nie czyni Cię odpornym na tę chorobę a jedynie może zmniejszyć objawy.
Mnie w tym artykule martwi to, że te wirusy pochodzą z nieznanego źródła. Rozumiem, że wcześniej były lizane przez innych zarażonych??
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zapalenie_m%C3%B3zgu
W odcinku Kenny zachorował na ospę, więc Stan, Kyle i Cartman są zmuszeni przez rodziców by go odwiedzić i się zarazić.
@scyth Pewnie były lizane wczxeśniej w jakiejś fabryce przez pracowników zarażonych ospą:
wymagania:
-duża wydajność ślinianek
-zaświadczenie o zarażeniu ospą wietrzną