To co napiszę, niektórzy mogą potraktować ironicznie jako "alternatywność", czy "hipsterkę", ale... warto wyłączyć telewizor.
Od kiedy zepsuł mi się telewizor parę lat temu, od tego czasu nie kupiłem żadnego. Początkowo było dziwnie: informacji bieżących należało samemu poszukiwać, itd. jednakże po szybkim przyzwyczajeniu się do sytuacji, żyję o wiele spokojniej. Jest jakiś serial o którym wszyscy bębnią: internet. informacje bieżące? Internet.
A jeśli się wie, jak szukać i unika mainstreamu, to człowiek
@simperium: Dzisiaj wyjątkowo włączyłem telewizję, ale co zrobić z tymi, którzy mają włączony telewizor przez cały dzień? Ok. Chcą na moment odpocząć od niego, wchodzą na portale internetowe, a tam dokładnie to samo.
Z tego co się orientuje to Marsz przeszedł jak planowano. Chuligani się tłukli z policją i antifą a tamci poszli. Ktoś może potwierdzić, lub zaprzeczyć?
Rozpierduchę, która miała miejsce, trudno chwalić. Ale to prawda, że media od dłuższego czasu reagują histerycznie i eksploatują każdy jeden problem do momentu, w którym człowiekowi po prostu chce się nim rzygać. Zaczynam wierzyć, że większość "newsów" jest generowana specjalnie po to, żeby było o czym debatować przez kolejnych kilka tygodni....
@essneg: Nikt nie chwali rozpierduchy. Z tym, że na marszu nie było żadnej rozpierduchy. Marsz sobie szedł, a normalni uczestnicy o zamieszkach dowiedzieli się dopiero po powrocie do domów(tak było w moim przypadku).
O tym, jak przebiega ten marsz i czy w ogóle doszedł do skutku dowiedziałem się tylko dzięki temu, że trafiłem w necie na bezpośredni stream ze środka pochodu. W tv słyszałem ciągle o zadymie i wyliczaniu strat policji. Oczywiście było to pokazane w ten sposób, że narodowcy tłuką się z policją, a na blokadzie wszyscy się bawią i śpiewają. Do tego ktoś zapuścił plotkę, że marsz jest zdelegalizowany, co tvn24 natychmiast podłapał
@jednozgloskowiec: niejednokrotnie było tak, że dane znalezisko lądowało raz wtóry na głównej, gdyż dotyczyło zupełnie innej sytuacji. Obrazek nawiązuje mocno do bieżącej sytuacji - to chyba ten wyjątek, gdy duplikat może być duplikatem. W każdym razie wykopałem, choć pamiętam tamte znalezisko.
Komentarze (13)
najlepsze
Od kiedy zepsuł mi się telewizor parę lat temu, od tego czasu nie kupiłem żadnego. Początkowo było dziwnie: informacji bieżących należało samemu poszukiwać, itd. jednakże po szybkim przyzwyczajeniu się do sytuacji, żyję o wiele spokojniej. Jest jakiś serial o którym wszyscy bębnią: internet. informacje bieżące? Internet.
A jeśli się wie, jak szukać i unika mainstreamu, to człowiek
http://www.wykop.pl/link/913481/jak-pokazywani-sa-demonstranci-kiedy-media-maja-inne-zdanie/
kiedy to już było na głównej z ponad 700 głosami i to dopiero 3 tygodnie temu? Może trzeba było od razy wykopać tamtego wykopa?