Przekroczenie prędkości o 10 km/h bez mandatu. Nowelizacja kodeksu
Od 1 lipca w kodeksie drogowym odnaleźć można przepis, który umożliwia uniknięcie otrzymania zdjęcia wraz z mandatem, jeśli zostało wykonane przez stacjonarny fotoradar. Powód? Niedoskonałość prędkościomierzy montowanych w autach.
iryss z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
I właśnie przez takie buble prawne w Polsce jest jak jest.
Komentarz usunięty przez moderatora
@silverado:
Tak realnie to za przekroczenie o 10km/h to ani krawężniki z suszarką, ani kolesie w vectrze z wideorejestratorem nigdy nikogo nie zatrzymywywali. Oni szukają takich, którzy bardziej przekraczają. Natomiast fotoradar mógł być ustawiony z małą tolerancją, a teraz musi być ustawiony z tolerancją min. +10km/h.
Może dlatego uściślili przepisy tylko dla fotoradarów. Poza tym warto sprawdzić jak jest na prawdę, bo to co piszą w tej gazetce, może
Kolejny przykład, że logicznie myślący ludzie nigdy nie zrozumieją polskiego prawa... Jeżeli fotoradar robi pomiar nasz prędkościomierz może wskazywać błędną wartość, jeżeli ustrzelą nas z suszarki czy nagrają na wideo, to już nasz prędkościomierz wskazuje dokładnie... Ech, wspaniali politycy...
Robić ustawy, aby robić, żeby tylko nikt nie zarzucił, że tam nic nie robią.
Ale pamiętam jak sk%$#ysyny ze Swołoczy Wiejskiej (SM) w Katowicach na os. Giszowiec postawili znak ograniczenia prędkości do (chyba) 10 km/h a za nim fotoradar. I kilka klatek ciurkiem dostało mandaty (2004r).
Jak mniemam, jeśli mam ograniczenie 50, jadę 65 to tak jakbym przekroczył prędkość o 5 kmh..
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora