@eXcore: Tam bycie transseksualistą nie jest żadną ujmą. Katoey (bo tak jest tam trzecia płeć nazywana) są mocno zintegrowani (zintegrowane?) ze społeczeństwem. Nie muszą o nic "walczyć" i żyją tak jak wszyscy inni ludzie pracując we wszystkich zawodach, we wszystkich dziedzinach. Nie próbują na siłę pokazać każdemu "patrzcie, jestem trans, podziwiajcie mnie i szanujcie!" tylko sobie normalnie żyją nie robiąc wokół tego żadnej szopki. Dlatego też są akceptowani i niezauważani na
Po nowym roku planuje wybrać sie do Azji, w tym do Tajlandii:) Mnie to nie rusza. Jeśli zobaczę w kiblu "sikającą na stojąco dziewczynę", to po prostu zrobie swoje, umyje ręce i wyjdę. Każdy wie, że coś takiego istnieje i nadal jest to szokujące?
a tak swoją drogą... to równie dobrze można zrobić wykop... nie przyjeżdżaj do Polski samochodem bo ci go ukradną, nie idź ulicą bo Cię pobiją i w ogóle tu nie przyjeżdżaj bo możesz żywy nie wrócić.
Komentarze (48)
najlepsze
To co? Może jak na reddicie otworzymy sobie grupę 'tgirls', co?
Komentarz usunięty przez moderatora
Cycki są? Są. Nieskrępowany niczym seks analny jest? Jest.
Co za różnica czy babka ma fiutka czy łechtaczkę.
a tak swoją drogą... to równie dobrze można zrobić wykop... nie przyjeżdżaj do Polski samochodem bo ci go ukradną, nie idź ulicą bo Cię pobiją i w ogóle tu nie przyjeżdżaj bo możesz żywy nie wrócić.