Mój kolega odciął sobie palec krajzegą i znalazł go dopiero po roku. Już się do niczego nie nadawał. Ale to musi być przykre idziesz sobie a tam twój palec już zgnity leży.
@ZbanowaliscieMnieAbylemBordowy: już wyjaśniałem, że nie miałem WCZORAJ czasu czekać na policję. Znalazłem to wczoraj, a dziś już miałem czas (ale za to jestem daleko od Warszawy) więc wstawiłem wykop. Dodam że uznałem to za na tyle niezwykłe, że wstawiłem swój pierwszy wykop choć jestem wykopowiczem już od kilku lat.
I wy w to wszystko tak poprostu wierzycie? Czasami warto sie zastanowić na takimi niuansami jak brak czasu by wykonać głupi telefon na policje. Takich spraw jak już nie zgłasza sie na wykop, no chyba, że chodzi o główną + jakiś nieśmieszny dowcip.
Nie rozumiem skąd to oburzenie, że nie zgłosił tego na policję. Znając życie, to cześć Wykopowiczów z komisariatu klika i to raczej do nich kierowany jest ten wykop. Po drugie za 2/3 dni info o zgniłym palcu będzie na Onecie, Faktach czy Wydarzeniach.
Komentarze (206)
najlepsze
:D Opowiedz więcej okoliczności. Ciekawi mnie jak to się stało, że przez rok tego palca ani kury nie zjadły, ani pies.
Oczywiście sam nie mogłeś tego zrobić, mimo, że chciało ci się porobić obrazki z lokalizacją. Nie rozumiem.
Chyba, że to jakaś gra miejska.