Murzyn odtwarzający średniowiecze, czegoś takiego jeszcze nie było.
A tak swoją drogą poziom walczących jest taki, że nie dziwota, że w turniejach na zachodzie nie chcą wpuszczać Polaków, Ukraińców, Rosjan i Czechów, bo byśmy ich tam chyba pomordowali. U nas się nie macają delikatnie, tylko można tak dostać z topora w łeb, że robi się ciemno przed oczami pomimo posiadania hełmu na głowie.
W ogóle pomysł okładania się żelazem z otwartym hełmem
@Glowacki92: Wolno mi się wypowiadać, bo osobiście byłem członkiem bractwa i na własne oczy widziałem jak to wygląda u nas. Słyszałem wiele różnych historii o tym jak przyjechały bractwa z Polski, Czech i Białorusi na turniej do Francji, a tam organizatorzy ich prosili, żeby walczyli między sobą i zostawili Niemców, Anglików, Francuzów i Hiszpanów w spokoju, bo ci drudzy się bali starcia(u nas zbroja nie jest na pokaz i dlatego sprzęt
Fajnie się bawią, napiją się przy tym piwa, nabiją kilka siniaków. Czemu nie? Zawsze to lepsze niż siedzenie przed komputerem kilka godzin dziennie i komentowanie na Wykopie :)
@PanBulka: fajnie, doświadczyła czegoś nowego. Niecodziennie dostaje się w ryj 4-kilogramowym arbuzem ważącym 4,5 kg. Ma to już za sobą. Tylko k$$%a po co tyle razy?
@Tremade: No to do bractwa i heja. Ale ostrzegam - to droga zabawa. A bez pancerza, to się za bardzo nie pobawisz, no chyba, że wizyta w szpitalu jest zachęcająca. Ja o mało nie wylądowałem w szpitalu z rozwalonym okiem, mimo, że walczyliśmy na kije. 2 milimetry w prawą stronę i byłoby ryzyko poważnej kontuzji, na szczęście przeszło obok i tylko rozcięło kącik oka. Blizna po tym już mi zostanie. Nawet
Bardzo fajny wykop i jeszcze lepsze komentarze, brawo.
@Khaine: ja bym tam nie robił zarzutów zachodnim że nie walcza - jak wy - "na powaznie". Na wykopanym filmiku widac, że się świetnie bawią, a chyba przede wszystkim o to chodzi :). Ich bawi cos takiego, was bawi okładanie się mieczami na poważnie. No i fajnie, kazdy ma swoje rozrywki :)
Mój znajomy jeździ na mistrzostwa i treningi w strzelaniu z łuku refleksyjnego po całej Azji. W ogóle zresztą strzelanie z porządnego minimum 40 funtowego łuku to niezła faza. Po ogarnięciu kilku podstawowych zasad zaczyna się trafiać w tarczę i wtedy jest naprawdę fajnie. Polecam wszystkim taką zabawę, choć na łuk i strzały można wydać sporo pieniędzy, lecz wrażenia niezapomniane.
Komentarze (58)
najlepsze
A tak swoją drogą poziom walczących jest taki, że nie dziwota, że w turniejach na zachodzie nie chcą wpuszczać Polaków, Ukraińców, Rosjan i Czechów, bo byśmy ich tam chyba pomordowali. U nas się nie macają delikatnie, tylko można tak dostać z topora w łeb, że robi się ciemno przed oczami pomimo posiadania hełmu na głowie.
W ogóle pomysł okładania się żelazem z otwartym hełmem
E, takie tam p@@#!!$enie, żeby tylko popsioczyć.
Fajnie się bawią, napiją się przy tym piwa, nabiją kilka siniaków. Czemu nie? Zawsze to lepsze niż siedzenie przed komputerem kilka godzin dziennie i komentowanie na Wykopie :)
Super sprawa ^_^
nigdy nie przepuszcze takiej okazji.. Mam wszystkie albumy!
chociaż przyznam, ze ciezko mi bylo sie przyzwyczaić do kreski Sente. (na poczatku miesiaca wyskoczyl 33 tom:P)
@Khaine: ja bym tam nie robił zarzutów zachodnim że nie walcza - jak wy - "na powaznie". Na wykopanym filmiku widac, że się świetnie bawią, a chyba przede wszystkim o to chodzi :). Ich bawi cos takiego, was bawi okładanie się mieczami na poważnie. No i fajnie, kazdy ma swoje rozrywki :)