Sonda uliczna: z jakiej przeglądarki internetowej korzystasz
Niektóre odpowiedzi co najmniej zaskakujące. Mozalia... ;) No to po prostu trzeba zobaczyć...
linux_moj_bog z- #
- #
- #
- #
- 190
Niektóre odpowiedzi co najmniej zaskakujące. Mozalia... ;) No to po prostu trzeba zobaczyć...
linux_moj_bog z
Komentarze (190)
najlepsze
Nawet nie pytaj......
Dodam jeszcze, że na komputerach otrzymanych od ministerstwa nie można nic zmieniać(w tym instalować innych programów) często przez pięć lat. Jak nauczyciele mają pokazać, że są inne przeglądarki? Teorie jakoś nie specjalnie leżą uczniom. Gdyby dozwolonym była instalacja innych programów, uczeń by zobaczył inny interfejs graficzny, a na środku okna te same Google, co
Co Ty w ogóle piszesz m4rtin3z za bzdury, w innego autorstwa komentarzu też czytałem, że straszne, bo to tak jak nie odróżnianie samochodu od autostrady, no po tym to już wymiękłem.. samochód i autostradę zna każdy bo to jest wszędzie dookoła, dookoła są też komputery i zapewniam Cię, że większość tych ludzi rozpozna co jest komputerem a co ogórkiem, czy autostradą. To jest tzw. poziom wiedzy ogólnej, której brak dopiero zaczyna
Trzeba być kompletnym ignorantem aby nie interesować się tym czego się używa! Oczywiście nikt nie może wiedzieć wszystkiego, ale jak ja bym zabrał się za naprawę samochodu to na pewno po jakimś czasie odpowiedział bym ci na pytanie jaka część się jak nazywa i do czego służy. Jak ktoś nie używa komputera/internetu to oczywiście wiedzieć nie musi.
A znasz kogokolwiek, kto wchodzi do sklepu i kupuje pierwszą lepszą lodówkę z brzegu? Właśnie te termoobiegi i inne parametry bierze się pod uwagę kupując jakikolwiek sprzęt. Im bardziej skomplikowany sprzęt (a nie ukrywajmy, lodówka jest bardziej skomplikowana niż widelec), tym więcej rzeczy powinno się o nim wiedzieć. W przypadku widelca takiej wiedzy nie potrzebujemy. Ale brak podstawowej wiedzy szkodzi. Oczywiście można być ignorantem i kupować te produkty, które stoją bliżej
ale ok zostanmy w kuchni, bo nie chodzi o to ze ktos nie wie jakiej firmy ma widelce, tylko o to ze nikt nie myli np. widelca ze szklanka. lub jak wyzej wspomniano, nikt nie powie ze jezdzi autem "Sony"
Chyba, że trafi się ktoś znajomy i wgra inną.