@cp_: The Wire to jak dotąd szczyt możliwości twórców seriali, kompletne, doskonałe dzieło.
To nie jest tak, że nie mam porównania. Oglądałem Friendsów, Dextera, Weeds, Twin Peaks i kilka innych seriali i wszystkie wypadają przy The Wire trochę blado.
Oglądam sporo, ale czegoś lepszego od The Wire nie widziałem po prostu. Mam wrażenie, że McNulty zostanie w mojej pamięci na zawsze, serio!
W sumie dzięki niemu rzuciłem się na The Hour. Dostępny jest tylko pierwszy sezon co prawda, ale już robi wrażenie. Kapitalna postać Freeddiego, ciężko mi znaleźć równie dobrą rolę obecnie.
Mimo, iż nie oglądałem polecę również Boardwalk Empire wspomniany już w tym wykopie. Jeden z tych który
Ja od siebie chciałbym jeszcze dodać serial Scrubs ( komedia opisująca życie w szpitalu, świetny poziom absurdu i żartu , a postać doktora Coxa moim zdaniem dużo lepsza niż dr House'a :))
House. Pierwsze cztery sezony + końcówka piątego. Serial klasyk, nie ma co pisać. Pod względem dialagów chyba nie doścignięty.
Dexter. Sezon pierwszy, drugi i czwarty (trzeci i piąty dla fanów). Fantastyczna kreacja Michaela C Halla. Ciekaw postacie drugoplanowe (wątki już mniej).
Six Feet Under. Najlepszy serial jaki dane mi było widzieć. Trudno mi go nawet opisać, trzeba to zobaczyć. Jedyny znany mi serial, który ma
Six Feet Under jest genialne. Trzeba się wczuć w ten specyficzny klimat, ale warto bo potem jest tylko lepiej. Duża dawka psychologi, dramat, REALIZM, dialogi, życiowe sentencje, tam poruszana jest cała masa kontrowersyjnych tematów, każdy z bohaterów ma swoje jazdy. No i maksymalnie naraz 2 odcinki. Podchodziłem sceptycznie, ale po obejrzeniu byłem pewien, że nic lepszego nie widziałem i nie zobaczę.
@parachutes: oj to ja też dołączam się do rekomendacji Six Feet Under, nie ma drugiego takiego serialu. i to nie Dexter tam gra, tylko w Dexterze gra David Fisher ;)
@tdabc: Obawiam się, że dużo mniej zryty niż przeciętny oglądacz telewizji, której (nie licząc od czasu do czasu F1) nie oglądam od dwóch czy trzech lat ;).
@Ineptus: Właśnie zaczynam i powiem szczerze, że mi się podoba. Zawsze lubiłem tematykę tej społeczności, sam chętnie kupił bym sobie jakiś piękny chromowany i głośny motocykl na którym można usiąść jak człowiek (ścigacze - zdecydowane nie). Od czasów Skazanego na śmierć będzie to mój pierwszy serial nie związany w żaden sposób z Science Fiction (przynajmniej mam taką nadzieję - jestem dopiero na odcinku 1x07).
@Niebijciemnie: 6 razy oglądałem w ciągu 3 lat. Teraz widziałem, że są 1, 2 i 3 sezon w 720p. Chciałbym za parę lat odciąć się od świata na tydzień i oglądnąć wszystkie sezony w HD na jakiś dobrym TV 60'' :)
Dziwię się, że chyba nikt jeszcze nie wymienił Gry o Tron. Wciągnęło mnie, nie powiem, i z niecierpliwością czekam na drugi sezon. Czuję się trochę źle, że nie przeczytałem książki ale za serial zabrałem się jako pierwsze i teraz coś nie mogę przez książkę przebrnąć.
Z innej bajki to teraz się zawziąłem i katuję Przyjaciół. Już jestem na 8 sezonie, zacząłem gdzieś w połowie września :P
@PanJe1en: Dokładnie. Osobiście męczę pierwszy tom odkąd skończył się sezon i nie umiem zmęczyć, bo wszystko jest identycznie jak w serialu i się ani trochę nie wciągam. A już bym chciał zacząć II i się dowiedzieć co będzie dalej :P
Kilka które już zostały wymienione. Dodam jeszcze The Mentalist za bardzo nieprzewidywalne rozwiązania zagadek kryminalnych, pokaz możliwości logicznego myślenia i uważnej obserwacji osób.
@Holbar: Wilfred jest genialny! Tak samo jak How i meet your mother. Do tego dodałbym jeszcze Big Bang Theory, Chuck, New Girl (naprawdę zabawny), Przyjaciele, Dwóch i pół, Uczciwy przekręt, Mentalista, Białe kołnierzyki, Pacyfik i Greek (taki bardziej młodzieżowy, ale można się wkręcić).
@Vega1909: Uwielbiam ten serial, chociaż wraz z końcem piątego sezonu IMO przeskoczyli rekina. W każdym razie najbardziej lubie te odcinki (głównie z późniejszych serii) gdzie dawali sobie na luz z główną fabułą i po prostu robili sobie jaja, vide odcinek z hrabią drakulą, ten gdzie Sam i Dean zostali zamknięci w świecie tv, czy chorobą strachu (ghost sickness bodaj). Czysta radocha. Aha no i oczywiście postać Castiela absolutny majstersztyk
@robertvu: Haha, ja tak samo lubie Castiela, ale jeszcze bardziej Bobbiego. Odcinki z TV i strachem zajebiste, ten oldschool z drakulą nie spodobał mi się.
Komentarze (536)
najlepsze
To nie jest tak, że nie mam porównania. Oglądałem Friendsów, Dextera, Weeds, Twin Peaks i kilka innych seriali i wszystkie wypadają przy The Wire trochę blado.
Oglądam sporo, ale czegoś lepszego od The Wire nie widziałem po prostu. Mam wrażenie, że McNulty zostanie w mojej pamięci na zawsze, serio!
W sumie dzięki niemu rzuciłem się na The Hour. Dostępny jest tylko pierwszy sezon co prawda, ale już robi wrażenie. Kapitalna postać Freeddiego, ciężko mi znaleźć równie dobrą rolę obecnie.
Mimo, iż nie oglądałem polecę również Boardwalk Empire wspomniany już w tym wykopie. Jeden z tych który
znajomi, których namówiłem do oglądania, natychmiast się wciągali, niezależnie od tego jaki gatunek seriali lubią;)
a fakt faktem, soundtrack jest rewelacyjny, zalinkuję chyba mój ulubiony kawałek, ale warto przesłuchać cały http://www.youtube.com/watch?v=4EQXEIoZrZE
http://www.bbc.co.uk/doctorwho/dw
http://www.filmweb.pl/serial/Prawo+ulicy-2002-87721
i SOUTH PARK.
Dla wszystkich:
House. Pierwsze cztery sezony + końcówka piątego. Serial klasyk, nie ma co pisać. Pod względem dialagów chyba nie doścignięty.
Dexter. Sezon pierwszy, drugi i czwarty (trzeci i piąty dla fanów). Fantastyczna kreacja Michaela C Halla. Ciekaw postacie drugoplanowe (wątki już mniej).
Six Feet Under. Najlepszy serial jaki dane mi było widzieć. Trudno mi go nawet opisać, trzeba to zobaczyć. Jedyny znany mi serial, który ma
Six Feet Under jest genialne. Trzeba się wczuć w ten specyficzny klimat, ale warto bo potem jest tylko lepiej. Duża dawka psychologi, dramat, REALIZM, dialogi, życiowe sentencje, tam poruszana jest cała masa kontrowersyjnych tematów, każdy z bohaterów ma swoje jazdy. No i maksymalnie naraz 2 odcinki. Podchodziłem sceptycznie, ale po obejrzeniu byłem pewien, że nic lepszego nie widziałem i nie zobaczę.
No i nie należy się
http://stargate.mgm.com/
Uwielbiam ten serial i jest moim numerem 1.
Szkoda tylko że nie doczekam się polskiego wydania DVD.
Jedyny serial do którego wracam co kilka lat i oglądam od dechy do dechy ;D
How I Met Your Mother
The Big Bang Theory
The IT Crowd
Sci-Fi:
Stargate (SG1, SGU, Atlantis)
Star Trek Enteprise
Sanctuary
Firefly
- Gra o Tron - "średniowieczne" fantasy - świetny klimat, przynajmniej jedna genialna postać ;) - nawet ostatnio zacząłem czytać książkę przez serial
- Sons Of Anarchy - 2 sezony łyknąłem w chyba 3 dni - b.fajny "motocyklowy" klimat + b. dobry soundtrack
- Supernatural - duchy, zombie, anioły, szatan i inne twory w bardzo fajnej otoczce - do tego parę razy na
Firefly - nie dla każdego - Jak dla mnie #1
Breaking Bad - trzyma w napięciu (na ogół), twórcy w pewien sposób manipulują widzem tworząc bardzo wyrazistych bohaterów - Tutaj #2
Lie to me - za charakter głównego bohatera
The big bang theory - za fizyczne żarty :P
Flashforward - tutaj w sumie pomysł fajny, ale średnio wyszło
I jeszcze tak
Komentarz usunięty przez moderatora
Co nie znaczy, że sam serial jest słaby, wręcz przeciwnie.
@iamthewalrus: Ostatni odcinek serii miażdży. Ale tyko wtedy jak się obejrzy wszystko.
@iamthewalrus: oj tak, przepiękny serial. Świetnie pokazywał jak różnie się obchodzi ze śmiercią. Świetny serial, macie może polecić jakiś podobny ?
Friends
Big Bang Theory
Lost Room
Dexter
Lie to me
Supernatural
How i met your mother
Z innej bajki to teraz się zawziąłem i katuję Przyjaciół. Już jestem na 8 sezonie, zacząłem gdzieś w połowie września :P
Komentarz usunięty przez moderatora
"Lie to me" - także świetny.
Komentarz usunięty przez moderatora
Lights Out - Świetny serial o byłym bokserze, który nie potrafi sobie poradzić bez zawodu. Szkoda, że jeden sezon powstał tylko i na tym koniec.
Shameless US - Serial o Amerykańskiej dysfunkcyjnej rodzinie. Całkiem niezły, ale tylko 1 sezon póki co powstał.
Wilfred US - Człowiek który widzi psa jako człowiek w przebraniu,
Moje ulubione, które polecam:
Sensacyjne: The Sopranos, The Wire, The Boardwalk Empire;
Przygodowe: Lost, Game of Thrones, Spartacus: Blood and Sand;
Komediowe: That '70s Show, How I Met Your Mother, The IT Crowd;
Obyczajowe: Treme;
Animowane: Family Guy, Futurama;