Ogólnie cała akcja przebiegła prawidłowo. Na początku zbluzgały kasjera, potem mniejsza sprzedała mu liścia, a następnie przeskoczyły przez ladę, co można traktować jako napaść na pracowników. Całe szczęście wartę obejmował starszy frytkowy, który przytomnie, za pomocą swojej pałki wyciągniętej z frytkownicy naświetlił im błąd, jaki popełniły i wyperswadował bezzasadność dalszych działań ofensywnych. Natomiast co do krzyczącej pani --> http://www.youtube.com/watch?v=axWsbQhNCs0.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć, co w tym jest śmiesznego? I dlaczego na wykopie od jakiegoś czasu miesza się Murzynów z błotem? Tak spokojnie, logicznie, bez wyzywania od miłośników czarnuchów...
@EpicBeardMan: Bo to teraz jest modne na wykopie. Komentują w ten sposób, bo wiedzą, że zostaną zaplusowani dzięki każdemu nawiązaniu do czarnych. Oczywiście chcą, żeby wszyscy podchodzili do tego z dystansem, ale sami się nakręcają i takich komentarzy powstaje coraz więcej i więcej.
W sumie to on się bronił, został zaatakowany werbalnie i fizycznie, po czym napastniczka przeskoczyła ladę i szła w jego kierunku, ten wziął ''pałkę'' i zaczął ''naparzać'', ale w samoobronie przecież, nota bene dwie osoby go zaatakowały i nie wyglądało to tak jakby ktoś próbował mu pomóc, a bił więcej niż raz, bo wpadł w gniew, ale mówił przecież, żeby leżały, ale wstawały i dostawały znowu i znowu(tak w wyjaśnieniu wyczytałem) jakby
Komentarze (283)
najlepsze