Jeżeli gazeta w tytule popełnia tak kardynalny błąd ortograficzny i myli "dożynki" z "dorzynaniem" to świadczy to o tym kto to redaguje. "Elyta", niewątpliwie :(((
@kubatre1: Zależy co autor miał na myśli. Dożynanie od "żąć" odnosi się do żęcia zboża, od tej czynności wywodzą się również Twoje "dożynki". Mówi się "kosić kasę", np. "Tusk kosi kasę podatników". Czynność przerwana na czas wyborów i kontynuowana w nowej kadencji będzie już "dokaszaniem" - o ile takie słowo istnieje. Stąd nie jest już daleko do słowa "dożynanie", które znaczenie ma podobne, jest poprawne językowo, a na dodatek
Komentarze (32)
najlepsze