@P44: Nie wiem czy to co podałeś wrosło już w jakiś mem internetowy, ale sama ścieżka dźwiękowa z Amerykańskiej wersji jest tragiczna, wiem, że zostanę zjedzony, ale nie wyobrażam sobie Dragon Balla w innej wersji niż francuska, "GT" z oryginalną ścieżką tez był dobry, ale wychowałem się na francuskim "Z".
Zdecydowanie lepiej niż Borys Szyc w naszej rodzimej wersji - ale to było dawno i się chłopak wyrobił, więc może dziś byłoby lepiej ;-)
Natomiast mało kto pamięta, że francuski Vegeta miał dwa głosy - pierwszy z wczesnych występów, gdy animatorzy rysowali go z czerwonymi włosami. Skrzeczał jak jakiś troll.
@msichal: Podobno 9k zostało źle przetłumaczone, bo powinno być 8k. Tak podobno jest w japońskiej wersji, ale niestety nie znam japońskiego żeby to jakoś potwierdzić.
Komentarze (64)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A za angielski dubbing powinni pozamykać osoby które się tego dotknęły.
Natomiast mało kto pamięta, że francuski Vegeta miał dwa głosy - pierwszy z wczesnych występów, gdy animatorzy rysowali go z czerwonymi włosami. Skrzeczał jak jakiś troll.
Polski dubbing był na pewno zrobiony do filmów pełnometrażowych, które wyszły u nas na VHS. O ile dobrze pamiętam były to film 12. i 13.
Rzeczywiście dobry aktor głosowy (czy jak to tam się nazywa).
http://www.youtube.com/watch?v=XjDiKUeQuoI
http://www.youtube.com/watch?v=aHg6-mFCcpU