Miał 11 lat, gdy trafił do AK - najmłodszy partyzant

Wywiad z Jerzym Widejko. Ludzi oburzaja dzieci werbowane przez wojska w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Jak traktowano chłopa w polskiej armii?

[Katagaro]

To jest prawdziwy hardcore a nie jakiś kretyn skaczący z dachu czy wypijający litr wódki za 1 zamachem.

[bartek_zuk]

Zawsze mnie zastanawiała granica pomiędzy dziećmi żołnierzami z Kongo a naszymi małymi powstawńcami. Czy to nie jest jedno i to samo okrucieństwo? Choć tak naprawdę rzaczywistość II WŚ była inna niż współczeności.

[PlonacaZyrafa]

@bartek_zuk: Bez wątpienia młodzi partyzanci walczyli w słusznej sprawie - wojna obronna to jedyna całkowicie słuszna wojna. Wojowali również o swoją przyszłość. A dzieci-żołnierze w Kongo? Zazwyczaj dołączani są do "armii" siłą, trzymani są strachem a działania wojenne (walki wataszków i grabienie wiosek) ciężko nazwać sprawiedliwymi.

[hadzia]

@Glowacki92: "Talibowie, jako rodowici mieszkańcy tych terenów mogą to uznać za prześladowanie i najazd na ich terytorium."

Gdzie takich pierdół uczą?

[messiahone]

Szczerze mówiąc ciężko jest takie coś rozpatrywać z pozycji wygodnego siedzenia przy komputerze i popijania kawy. Wojna zmienia ludzi. Nie ma w niej czasu na dzieciństwo. Słuszne jest posyłanie dzieci na wojnę czy nie? Nie wiem. Nie zaznałem strachu wojny. Nie mam prawa się wypowiadać na ten temat.

[fabek]

Szacunek dla Pana Jurka.

[variath]

Chłop w polskiej armii to porządny chłop :)

[Efeljot]

Spotkałem go na żywo w Krynicy jak gdy sprzedawał swoją książkę. Ciekawy facet.

[gremlin085]

Ciekawe jak wyglądało pozwolenie na przyłączenie się do oddziału ze strony wujka. Czy to odpowiednik dzisiejszego: "ok, idź pograć w piłkę z kolegami" ? Inne czasy.

[qbik]

@gremlin085: myślę, że było to na zasadzie: chcesz chłopcze iść? To idź. Niebezpieczna to przygoda, dbaj o siebie.

Podejrzewam , że najważniejszy w tym był kontekst wojny jakiej świat dotąd nie widział.

[ale-urwal]

chwała bohaterom