A mnie boli jak strasznie polacy oczerniają siebie... odrazu "Prawie jak PP". Ja nigdy nie mialem np. powodu do narzekania na PP, tak jak zapewne duża większość Polaków. Wypadki przy przesyłkach, zgubienia itd. zdażają się wszedzie, w każdym kraju. Często uszkodzenia następują też przez nie przestrzeganie zaleceń co do pakowania produktów (brak odpowiedniego zabezpieczenia itp.) PP nie robi tu jakiegoś wyjątku... rzekłbym, że PP to jest jeszcze dość dobre w porównaniu do
Wszędzie jest to samo. Jak polecicie samolotem przez ocean, to na lotnisku w USA można się od razu w ciemno ustawić w kolejce do reklamacji. Nie wiem jak się to dzieje, ale liniom lotniczym bardziej opłaca się wybulić ludziom po $200 zwrotu za zniszczoną torbę albo walizkę niż zwrócić większą uwagę na bagaże. Inna sprawa, że co druga osoba jak zobaczy formularz reklamacyjny to odpuszcza temat.
Racja racja, też mówiłem że na lotniskach nic nie ginie dopóki w jednym samolocie polowa bagażu(w tym mój) poleciała do bangladeszu zamiast do ny. Po zgłoszeniu paczka przyszła po 3 dniach o 2 w nocy :) Szał był :)
Komentarze (70)
najlepsze
A w Polsce coraz częściej się słyszy. pozdrawiam
Ale nie martw się, jak to się mówi: "Do trzech razy sztuka " xD