Gdzie są wytrzymałe buty!?!?
Drodzy Wykopowicze, Pewnie to głupi temat, ale jestem już wkurzony lekko i potrzebuję waszej pomocy, w sumie się to może przydać też wielu innym osobom. Sprawa jest taka, mam samochód, ale używam go tylko kiedy muszę coś przewieźć, być gdzieś szybko albo jechać za miasto....
r.....7 z- #
- #
- #
- #
- #
- 409
Komentarze (409)
najlepsze
starczały na cały sezon parkour od wiosny do jesieni. zajebista przyczepność stosunkowo wolny czas ścierania :p
po sezonie miały najczęściej przetarty materiał na bokach (mam szeroką stope), lekko odstające noski, calkiem ladnie zjechana podeszwe w miejscu z ktorego sie wybijalem :p
jeszcze mam 2 takie pary po sezonach i biore je do roboty :p są wygodne.
mortyzacja genialna ale
zrobione z goretexu, wiec noga sie nie poci, podeszwy ortopedyczne z wkldka przeciwwibracyjna, wiec nie czuje sie zmeczenia, wodoodporne i nie zabito zadnych zwierzakow do ich wykonania.
Moim zdaniem rewelacja. moaby mam 3 lata, kameleona rok i sa jak nowe. Polecam.
http://allegro.pl/atmosphere-czarne-baleriny-szpic-36-i1807315046.html
Po prostu ekstremalnie tanie buty z tektury. Przełaziłam całą wiosnę i chłodniejsze dni lata.
Nie rozleciały się, pewnie przechodzę w nich jeszcze jesień do pierwszych śniegów.
Pozostałe dni lata przechodziłam w słomianych japonkach za 12 zł.
Kozaki miałam drogie i skórzane, ale gównianej jakości - bardziej ładne niż solidne.
Mimo to wytrzymały mi dwa sezony zimowe.
Droższe buty po kilku latach
może zostań przy tych targowych?kupiłam półbuty 'u ruskich' na targu i biegałam w nich 12h dziennie(kelnerka) przez 4,5 miesiąca.chociaż tam to też loteria, nie wiadomo co się trafi.
z tańszych sklepów odradzam zdecydowanie Goldbut(czy jak to tam się pisze). kupilam u nich sandaly nr1-rozsypały sie przy pierwszym zakladaniu(a zawsze sprawdzam buty przed zakupem),wiec wymienilam je na sandaly nr2-podeszwa