Zrobić sami nie możemy dużo ale jak widzę w poprzednich wykopach w komentarzach, że niektórzy się śmieją z tego to sobie myślę gdzie ja k#$%a żyję... To nie jest śmieszne i jak nie macie nic mądrego do powiedzenia to przemilczcie, jakbyście to wy tam byli to byście srali w gacie, a jak sie siedzi przed komputerem w ciepłym domku to łatwo się mówi :(
Najlepiej, jakby było tak, że przywódcy się pojedynkują (oby nie w Judo - wiadomo, Putin jest w tym dobry. Kurcze, zapomniałem, że to Miedwiediew teraz rządzi). Na pewno nie byłoby już więcej żadnej wojny. Niestety to nierealne z takimi oszołomami, którzy chcą władać światem i krzywdzić ludzi tylko i wyłącznie, aby mieć więcej kasy.
ONZ ??? Jakie ONZ ? Już by się nie ośmieszali, ta organizacja nigdy nie działała. Należą do niej prawie wszystkie kraje to tak jak by jej nie było wcale. Kiedyś była Liga Narodów, działała dokładnie tak samo jak narody zjednoczone, powstała po I wojnie światowej. Dobrze wiemy jak wspaniale udało się im utrzymać pokój.
Pewnie po kilku dniach rozmów usłyszymy: "Wspólnie doszliśmy do wniusku że wojna jest zła." Super, wielkie dzięki, Gruzini
FlooX a po to się miesza żeby nikt tych kurków przykręcić nie mógł. Niezależne republiki kaukaskie to źródło dostaw gazu i ropy.
Matju ONZ nie może interweniować wojskami. Jedyne co jest wstanie zrobić to wkroczyć by utrzymać i pilnować pokoju, a nie o niego walczyć.
Jeśli oddamy Gruzję to kwestią czasu będzie zagarnięcie innych republik kaukaskich i stracenie ,niezależnego od Rosji, dostępu do Morza Kaspijskiego, którego wybrzeże i dno obfituje w ropę.
Ja to mam jedno naiwne pytanie . Czemu żadne z supermocarstw nie ruszy swojego dupska i nie pomoże biednemu krajowi gruzińskiemu ? Dzisiaj Gruzja , jutro my . Powtórka z rozrywki , az sie rok 1938 przypomina i konferencja w Monachium , gdzie Hitler wszystkich wydymał jak się patrzy .
Ubot ale jak słyszę ,że na Ukrainie , Łotwie czy Estonii też są mniejszości rosyjskie to mam wrażenie ,że wojna totalna jest już blisko ...
Aha i jeszcze najlepszy były słowa - nie pamiętam dokładnie kogo,ale kogoś wyżej postawionego w Stanach chyba - ,że USA ( być może to była organizacja a nie ten kraj , ale mniejsza o to ) są "wielce zaniepokojone sytuacją na Kaukazie " ... No ludzie ,
A chciałbyś wojny totalnej? Konflikt jest bardzo łatwo wyeskalować ale zagasić dużo trudniej.
Wiadomo że z zewnątrz może to wyglądać tak, jakby kraje Europy nic nie robiły w czasie gdy giną ludzie. Ale czy myślisz że gdyby, hipotetycznie, USA najechały teraz Rosję to przyniosłoby to mniej ofiar?
Wojna toczy się w sumie na innych frontach - gospodarka, przykręcanie kurka, dyplomacja, że o tarczy antyrakietowej już nie wspomnę.
Kozak1989 bo po drugiej stronie barykady stoi drugie mocarstwo. USA zachowuje powściągliwość wobec tego tak samo jak Rosja wobec Iraku. Jak to śpiewał Kazik "Polityka to taplanie się w błocie i każdy się musi ubrudzić". ;)
kozak, racja, z małą poprawką - to nie jest mniejszość rosyjska, ale opłaceni przez Rosję Kozacy i Osetyjczycy, którym zostało niejako na siłę przyznane obywatelstwo rosyjskie. Więc Rosja "broni" swoich "obywateli".
Pff nie porównuj tego do Iraku . Gruzja została napadnięta praktycznie bez powodu , bo obrona mniejszości rosyjskiej to dla mnie żaden powód .W Iraku był Saddam i można było jako tako podciągnąć to pod terroryzm .
well,when NATO attacked my country no one say nothing.kosovo is part of Serbia over 1000 years and that was not problem to americans to support they independance.now is problem for south osetia and abkhazia?why?because of russia,of course.all my hart goes for the russia and for the people of south osetia and abkhazia.i hope soon russian troops will enter tbilisi.well fellows from round the world now you see how is felling when you
Wali mnie to że nie każdy mówi po angielsku - nie mój problem. Ale gość jest Serbem, napisał po angielsku i w tym języku mu odpisałem. Nie chcesz, nie czytaj..
Ale minusów nie rozumiem. Macie jakieś kompleksy, czy co?
Komentarze (37)
najlepsze
A w tym wszystkim najgorsze jest to, że
Pewnie po kilku dniach rozmów usłyszymy: "Wspólnie doszliśmy do wniusku że wojna jest zła." Super, wielkie dzięki, Gruzini
Matju ONZ nie może interweniować wojskami. Jedyne co jest wstanie zrobić to wkroczyć by utrzymać i pilnować pokoju, a nie o niego walczyć.
Jeśli oddamy Gruzję to kwestią czasu będzie zagarnięcie innych republik kaukaskich i stracenie ,niezależnego od Rosji, dostępu do Morza Kaspijskiego, którego wybrzeże i dno obfituje w ropę.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80583,5579082,Osetia___spolka_z_o_o_.html
Aha i jeszcze najlepszy były słowa - nie pamiętam dokładnie kogo,ale kogoś wyżej postawionego w Stanach chyba - ,że USA ( być może to była organizacja a nie ten kraj , ale mniejsza o to ) są "wielce zaniepokojone sytuacją na Kaukazie " ... No ludzie ,
Wiadomo że z zewnątrz może to wyglądać tak, jakby kraje Europy nic nie robiły w czasie gdy giną ludzie. Ale czy myślisz że gdyby, hipotetycznie, USA najechały teraz Rosję to przyniosłoby to mniej ofiar?
Wojna toczy się w sumie na innych frontach - gospodarka, przykręcanie kurka, dyplomacja, że o tarczy antyrakietowej już nie wspomnę.
Ale minusów nie rozumiem. Macie jakieś kompleksy, czy co?