Zauwazylem ciekawą prawidlowość. Dawno temu kiedy uczyłem się photoshopa po miesiącu chcialem organizować kursy, byłem tak dumny, ze cos wiem. Im dłużej się go uczylem tym miałem mniejszą ochotę kogoś uczyć, a jedynie samemu się w nim bawić.
Podobnie jest ze wszystkim. Jesli ktoś liznał odrobine wiedzy, zaczyna nauczać... bo w konću najprościej teoretyzować niż praktykować. Odrazu można błyszczeć przed laikami... taki tam sposob połechtania swojego ego.
@fideriankoons: Zgadzam się jak najbardziej. Ja sam za gówniarza po 2 miesiącach jazdy na BMX stworzyłem PoRaDNIK JazDY BMX, który kosztował 2.50zł na Allegro i dorobiłem się ponad 3 stów.
Z drugiej strony, moje kursy kosztują jakieś 1000x więcej, niż tamten PoRaDNIK, więc i klienci są bardziej wymagający. Przed każdym kursem robię 3-4 podejścia do dziewczyn wybranych przez kursanta (chociaż często się zdaża, że wybierają mi tak brzydkie kobiety, że muszę
Co sądzisz o romantykach? O gościach, którzy nie lubią (z powodu swojej osobowości) bardzo dominować, lubią emocjonalne teksty, starają się być szczerzy i czasem źle czują się z tym, że "podrywacz" czasem musi pomiatać dziewczyną - olewać fochy, naprawdę ostro opieprzyć dziewczynę jak zrobi coś źle itd. ? O kimś, kto lubi budować romantyczne, może nawet odrobinę dziecinne chwile?
Oczywiście, nie myślę tu o ciepłych kluchach - bardziej o kimś jak Zan
@Kyuumeitai: trudniej jest uwieść kobietę na z miejsca na bycie romantycznym. Przeciętna atrakcyjna kobieta ma takich romantyków około 5, którzy się stale przy niej kręcą i są na każde jej zawołanie. To o czym piszesz, czyli faceci Alfa, którzy do tego są chamami też nie są najlepsi - są w stanie zdobyć kobietę na krótko, ale ona z nimi będzie się męczyć i w końcu nie wytrzyma.
1. Czy Twoja szkoła musi się reklamować, czy może uczniowie sami was polecają? Czy jest duża konkurencja?
2. Jak wyglądała rekrutacja? Jakie wymogi musiałeś spełnić (nie żebym Ci konkurencje chciał robić, ale chyba uczyć mniej ogarniętych od siebie facetów fajna sprawa - jest wesoło, w dodatku podnosi Ci się ego bo widzisz że tylu facetów jest gorszych od Ciebie w te klocki)?
To zależy od kursanta. ;) Głównie trafiają się właśnie normalne dziewczyny - studentki jakichś popularnych kierunków jak pedagogika czy inna administracja i zarządzanie, ubierające się normalnie, nie wyróżniające się z tłumu. Sam nakłaniam kursantów jednak do podchodzenia do "bomb", czyli dziewczyn, za którymi się wszyscy przechodnie oglądają i nie raz już udało się chociażby zdobyć numer takiej dziewczyny przez kursanta, a potem z nią umówić. Licealistki się zdarzają - w końcu 18
1. Czy to co robisz nie kłóci się z Twoją etyką ? Wykorzystanie kobiety wyłącznie w celach seksualnych wiąże się z skrzywdzeniem, bądź urażeniem uczuć.
2. Czy Twoje techniki opierają się na "nieświadomości posiadania podświadomości" tzn. czy uwodzisz kobiety podatne na sugestie, nie wiedzące jak się bronić przed niechcianymi, lub złymi sugestiami ?
@dudifilms: 1. Nie wykorzystuję kobiet. Nigdy. Każda kobieta, z którą miałem jednonocną przygodę dobrze wiedziała przed seksem, że więcej się nie zobaczymy.
2. Nie. Moje "techniki" opierają się na tym, że większość facetów traktuje kobiety jako obiekty aseksualne, dla których seks to tabu. Wykorzystuję to skrupulatnie i daję kobietom to, czego chcą - czyli gwarancję dobrego seksu bez zobowiązań.
@fabek: Nie, nie chodzi o szkolenia NLP. Mam ukończone takie szkolenie dla papierka - wymagali go do mojej poprzedniej pracy. NLP jako samorozwój: tworzenie map myśli, semi-medytacja czy inne takie bardziej spirytualne rzeczy są okej, ponadto lekko może pomóc w komunikacji z innymi ludźmi, ale w kwestii manipulacji ludźmi jest to niestety science-fiction. A nawet pure fiction, bo nauki to w tym nie ma żadnej.
Jak rozpalić i nie znudzić kobiety mając do dyspozycji tylko kontakt przez Internet? Wiem, że to załatwia się w realu, ale na razie nie mam takiej możliwości. Dopiero w przyszłym roku będę miał okazję. Do tej pory muszę prowadzić net-game.
@Pornogrind: Nie no, akurat poświęcanie całej swojej uwagi dziewczynie z internetu może ją do Ciebie zniechęcić. ;)
@Rares - ale generalnie Pornogrind ma rację. Come on, bądźmy realistami, jeśli nie masz ciała modela i kamerki internetowej HD to raczej przez internet jej nie rozpalisz. Jedyne, co ja robię w uwodzeniu przez internet/sms to półsprośne tekstu typu (ostatni mój sms, sprzed 11 minut) "ok, bylo super - ale jutro rano niestety sniadania
1. Jak to jest z tymi "zajęciami praktycznymi"? Na ile potencjalne cele podrywu to faktycznie przypadkowe kobiety, a na ile umówione wcześniej z wami - autorami szkolenia?
2. Jakiś czas temu czytałem w Wysokich Obcasach (taki babski dodatek do Gazety Wyborczej) wywiad z jakąś panią psycholog, która wspominała o książce "Seksualny klucz do kobiecych emocji" (mogłem pomylić tytuł). Jest to dość popularny ebook. Podobno zastosowanie się do wiedzy tam zawartej nosi znamiona
@g455: 1. Jestem z Warszawy, w Wawie wychodzę z kursantem na patelnię/Złote Tarasy/Arkadię i tam jest to 100% przypadkowych kobiet. Gdy idziemy do klubu często dajemy podstawione kobiety, ale po podejściu od razu mu mówimy, że była podstawiona, a ona mu mówi, co źle zrobił.
2. Seksualny klucz do kobiecych emocji zawiera elementy NLP - i to to miałoby być niebezpieczne - ja nie lubię się o tym wypowiadać, bo nie
Komentarze (90)
najlepsze
Podobnie jest ze wszystkim. Jesli ktoś liznał odrobine wiedzy, zaczyna nauczać... bo w konću najprościej teoretyzować niż praktykować. Odrazu można błyszczeć przed laikami... taki tam sposob połechtania swojego ego.
W taki właśnie sposob powstają
Z drugiej strony, moje kursy kosztują jakieś 1000x więcej, niż tamten PoRaDNIK, więc i klienci są bardziej wymagający. Przed każdym kursem robię 3-4 podejścia do dziewczyn wybranych przez kursanta (chociaż często się zdaża, że wybierają mi tak brzydkie kobiety, że muszę
Oczywiście, nie myślę tu o ciepłych kluchach - bardziej o kimś jak Zan
Aby być pewnym siebie
2. Jak wyglądała rekrutacja? Jakie wymogi musiałeś spełnić (nie żebym Ci konkurencje chciał robić, ale chyba uczyć mniej ogarniętych od siebie facetów fajna sprawa - jest wesoło, w dodatku podnosi Ci się ego bo widzisz że tylu facetów jest gorszych od Ciebie w te klocki)?
3. Czy łatwo byłoby Ci odejść z firmy i dorabiać
2. Jestem założycielem szkoły, oprócz mnie uczą jeszcze dwie osoby - moja kobieta oraz mój przyjaciel.
3. -
4. Tak. Z tym, że moja ściśle współpracuje z jedną z największych zachodnich.
5. Głównie 23-25 latkowie, którzy mieli jakiśtam seks, ale chcą polepszyć relacje z kobietami i około 30 latkowie - szukający
2. Czy Twoje techniki opierają się na "nieświadomości posiadania podświadomości" tzn. czy uwodzisz kobiety podatne na sugestie, nie wiedzące jak się bronić przed niechcianymi, lub złymi sugestiami ?
2. Nie. Moje "techniki" opierają się na tym, że większość facetów traktuje kobiety jako obiekty aseksualne, dla których seks to tabu. Wykorzystuję to skrupulatnie i daję kobietom to, czego chcą - czyli gwarancję dobrego seksu bez zobowiązań.
@Rares - ale generalnie Pornogrind ma rację. Come on, bądźmy realistami, jeśli nie masz ciała modela i kamerki internetowej HD to raczej przez internet jej nie rozpalisz. Jedyne, co ja robię w uwodzeniu przez internet/sms to półsprośne tekstu typu (ostatni mój sms, sprzed 11 minut) "ok, bylo super - ale jutro rano niestety sniadania
2. Jakiś czas temu czytałem w Wysokich Obcasach (taki babski dodatek do Gazety Wyborczej) wywiad z jakąś panią psycholog, która wspominała o książce "Seksualny klucz do kobiecych emocji" (mogłem pomylić tytuł). Jest to dość popularny ebook. Podobno zastosowanie się do wiedzy tam zawartej nosi znamiona
2. Seksualny klucz do kobiecych emocji zawiera elementy NLP - i to to miałoby być niebezpieczne - ja nie lubię się o tym wypowiadać, bo nie