Wychodzi na to, że jestem mistrzynią w kompresji bagażu ;)
A tak serio to jeszcze zależy ile się bierze tych kosmetyków- na 3 dni wystarczy wersja mini, a nie pełnowymiarowe opakowanie, jak na jakiś wyjazd dłuższy. To pierwsze. Drugie: pod namiotem(a głównie pod namiot jeżdżę) średnio mam w głowie malowanie się (w ogóle średnio mam, muszę mieć dużo czasu, żeby się nie stresować, że nie zdążę), więc tego typu kosmetyki
Komentarze (15)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Wychodzi na to, że jestem mistrzynią w kompresji bagażu ;)
A tak serio to jeszcze zależy ile się bierze tych kosmetyków- na 3 dni wystarczy wersja mini, a nie pełnowymiarowe opakowanie, jak na jakiś wyjazd dłuższy. To pierwsze. Drugie: pod namiotem(a głównie pod namiot jeżdżę) średnio mam w głowie malowanie się (w ogóle średnio mam, muszę mieć dużo czasu, żeby się nie stresować, że nie zdążę), więc tego typu kosmetyki