Mazury? Pełno tam żuli, syf i brud. Do jeziora nie wejdziesz, bo woda zasyfiona, a na dnie pełno szkieł i kamieni. W dodatku komary gryzą jak szalone. Wolę morze.
@Gej: Na Mazurach jest 3000 jezior. Na Suwalszczyźnie również niemal jezioro na jeziorze. Uwierz mi, że jest wiele jezior czystych, gdzie nie ma turystów ewentualnie miejscowi chodzą się kąpać, ale oni dbają o takie jezioro, bo są tam niemal codziennie. Spędziłem w tym roku na Suwalszczyźnie prawie miesiąc komarów było tak mało, że aż sam się zdziwiłem tylko końskie muchy dokuczały.
Byłem kilka razy na Mazurach w okolicy Suwałk. Mi Mazury kojarzą się z biednym regionem gdzie dużo młodych powyjeżdżało do pracy na zachód. Dużym plusem jest spokój, mało turystów i samochodów na drogach. Jak zajechaliśmy nad Hańczę byliśmy sami. Jest tu jakiś chłop z Mazur? Może by coś polecił.
Komentarze (105)
najlepsze
Ja byłem kiedyś w Sosnowcu na Śląsku i też mam niezbyt miłe skojarzenia.