tylko 15 minut i po wszystkim..
"Po miesiącu od złożenia pozwu rozwodowego wyznaczyli nam rozprawe na dzisiaj.(...)Trwało to rowno 15 minut!!! Tylko 15 minut przekreslilo ostatnie 5 lat mojego zycia. (...)Czuje zal... " Zwierzenia kobiety, której życie legło w gruzach...
yourij z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
mogla sie zastanawiac wczesniej czy chce tego rozwodu czy nie. a teraz zali sie, ze rozwod trwal tylko 15 minut... a ile mial trwac? 2 lata? potem by narzekala, ze 2 lata zycia stracila na wloczenie sie po sadach
i tak zle i tak niedobrze.
zreszta, co to za proby ratowania malzenstwa? skoro gosc sie zdecydowal, ze chce rozejsc, to jakie ona ma argumenty, zeby go przekonac, zeby zostal? zapewne
i nie obrazaj kogos nie znajac osoby i poza plecami
mam do niej pojsci powiedziec jej prosto w twarz? prosze bardzo, tyle, ze jestem za leniwy zeby sie fatygowac taka blahostka, wiec niech ona przyjdzie do mnie ;)
i gdyby ludzie obrazali innych tylko w momencie kiedy sie dobrze znaja, to by nigdy nie mogli powiedziec o sobie zlego slowa ;-)
pozdrawiam.