Puszczali to wczoraj wielokrotnie na BBC News. Taki idiota pewnie nigdy nie pracował bo nic nie potrafi, ale wymówkę sobie znalazł. Na szczęście jego wyraz twarzy mówi sam za siebie.
@who_cares: Myślę że nie, poczytaj sobie komentarze pod tym filmem - większość co prawda pochodzi z Ameryki, ale brytyjczycy też się wypowiadają.
Przykładowe komentarze:
The Polish is what's been driving the economy there for the last 5 years. I don't really see this chap picking up a brick and cement and building anything. Not enough skill to do anything other then complain.
no a w polsce też jest, wystarczy kupić anonse i zajrzeć do działu "dam pracę" w rubryce "budownictwo" jest praca dla każdego, bez doświadczenia też biorą. No ale sory, wy studenciaki to chcielibyście siedzieć na kanapie i zarabiać średnią krajową albo i więcej...
@bakafaka: Co za bzdury o tym zaniżaniu stawek. 4 lata tam siedziałem i nie widziałem różnicy w pracy np. w restauracji. 7 funtów za godzinę na start dostawał angol, polak, czarny czy ciapatek.
To p!#$$%@enie, że Polacy zabierają pracę można rozbić o kant dupy.
Ja mam czasem wrażenie, że oni wszyscy wiedzą jak bardzo bezsensowne jest to co sami mówią, ale chcą to potraktować po prostu jako pretekst do "zabawy" - podpalania, rozboje, łączenie się w grupy i polowanie na innych.
@Pherun: Oczywiście że tak jest, obecnie jestem w UK, i widzę że zwykli Brytyjczycy są tego w pełni świadomi. Co prawda w BBC nazywają ich dyplomatycznie "Riots" ale Brytyjczycy gdy rozmawiają o tym między sobą np. w pracy nazywają ich "Idiots".
Tylko to po części jest prawda. Polacy pracują za mniejsze pieniądze, dłużej i warunki pracy, jakie zostały wypracowane przez Angoli nie są w poważaniu.
Prosty przykład, kierowca zawodowy w WB nie bawi się w mechanika, sam żarówki nie wymieni. Szanuje się, nie da się wysłać na 3 tygodnie w trasę. Teraz Polak sam naprawi rumpla na drodze, może jeździć i 2 miesiące i będzie zadowolony z groszy. W takiej sytuacji, dla Brytyjskiego
@nevesu: nie jestem pewien, twierdzisz że Polacy są winni (a tym samym powinni być osądzeni i skazani) zamieszkom w Anglii dlatego, że są skromni i pracowici? Rozumiem tą zależność wynikającą z zazdrości, ale w tytule jest słowo wina, a ty napisałeś:
@Pherun: Skromni i pracowici ? Raczej zachłanni na pieniądze i nie znający realiów. Polak Ci zrobi wszystko, naprawi, poprawi, pojedzie, zrobi i weźmie 1/3 tego co normalny człowiek. A potem będzie narzekał, że go pracodawcy wykorzystują.
Jakie on ma zwoje w mózgu pokręcone. Spalmy miejsca pracy, żeby było więcej miejsc pracy. Czy może chodzi o teorię psa ogrodnika, ja nie mam pracy ale ty masz w sklepie więc spalę ci sklep, obaj będziemy bez pracy i wreszcie nastanie sprawiedliwość.
Ja trenowałem konie. Walijczycy mogli wykonywać tę pracę, ale nie potrafili. Potrafili wozić dupę jako pasażerowie, a nie jeźdźcy mimo, że wielu miało własne konie praktycznie jeździć nie potrafili. Kobiety miały kształt rąbów - normalna konkieta na poziomie ramion i głowy -dupa jak szafa i znowu normalne łydki i stopy - fenomen. Nie znali się na niczym i nie interesowali niczym. Ale to były Walijskie wieśniaki. Pamiętam jak w Swansea zaczepiały mnie
Kiedyś musiało do tego dojść. Oczywiste jest, że nasz wątek też zostanie wplecione w zamieszki. Zabieramy im pracę, której oni nie chcą. Ilu Polaków pracuje na odpowiedzialnych kierowniczych stanowiskach a ilu na zmywaku, w magazynie czy na budowie.
Komentarze (70)
najlepsze
Przykładowe komentarze:
The Polish is what's been driving the economy there for the last 5 years.
I don't really see this chap picking up a brick and cement and building anything.
Not enough skill to do anything other then complain.
Letting all the Polish take our jobs, the prick
no a w polsce też jest, wystarczy kupić anonse i zajrzeć do działu "dam pracę" w rubryce "budownictwo" jest praca dla każdego, bez doświadczenia też biorą. No ale sory, wy studenciaki to chcielibyście siedzieć na kanapie i zarabiać średnią krajową albo i więcej...
To p!#$$%@enie, że Polacy zabierają pracę można rozbić o kant dupy.
Prosty przykład, kierowca zawodowy w WB nie bawi się w mechanika, sam żarówki nie wymieni. Szanuje się, nie da się wysłać na 3 tygodnie w trasę. Teraz Polak sam naprawi rumpla na drodze, może jeździć i 2 miesiące i będzie zadowolony z groszy. W takiej sytuacji, dla Brytyjskiego
"Tylko to po części jest prawda.