amerykańskie intro lepsze - uwielbiałem ten kawałek będąc dzieckiem a pistolet-miecz to był jeden z niewielu gadżetów, które chciałem mieć na własność.
Swoją drogą wymłodzić coś takiego to potrafią tylko Japończycy. Kto inny by wpadł na pomysł aby połączyć space opere z grecką mitologią - rzuca to całkiem inne światło na pojęcie bogów, którzy równie dobrze mogli być jakąś wyższą cywilizacją, która latając po wszechświecie odwiedziła Ziemię.
Tam był przerażający klimat, zdecydowanie nie dla dzieci... aż nie dokończyli produkcji :// Nad czym ubolewam, bo było genialne, a świat był dobrze zrobiony.
Gdy moje oczy ujrzały miniaturkę na stronie głównej i tytuł wykopu to automatycznie zaszły mi łzami... Mam już te swoje 21 lat, ale pamiętam, że od kilku lat tkwię w poszukiwaniach - które teraz się zakończyły - tej właśnie bajki.
Może jestem dziwny, ale nigdy nie bałem się tej bajki (leciała chyba po raz pierwszy ok. 1995 podczas wieczorynki z tego co pamiętam - tylko raz, potem powtórki były na TVN). Za to muszę przyznać, że miała intrygującą czołówkę, fabułę i animację, przez którą nie dało się oderwać oczu od ekranu. Miała u mnie statut kreskówki z najwyższej półki (wtedy nie znało się cudów myśli japońskiej animacji lat 80). Najśmieszniejsze, że po
Komentarze (189)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=c1H1ijgH7Pw
amerykańskie intro lepsze - uwielbiałem ten kawałek będąc dzieckiem a pistolet-miecz to był jeden z niewielu gadżetów, które chciałem mieć na własność.
Swoją drogą wymłodzić coś takiego to potrafią tylko Japończycy. Kto inny by wpadł na pomysł aby połączyć space opere z grecką mitologią - rzuca to całkiem inne światło na pojęcie bogów, którzy równie dobrze mogli być jakąś wyższą cywilizacją, która latając po wszechświecie odwiedziła Ziemię.
Tam był przerażający klimat, zdecydowanie nie dla dzieci... aż nie dokończyli produkcji :// Nad czym ubolewam, bo było genialne, a świat był dobrze zrobiony.
czasy kiedy wstawało się skoro świt na bajki na polonii 1 ;)
@czarnadziura: dziękuję :)
Jak przez mgłę, ale pamiętam, że występowały w niej hm, "zmiksowane" zwierzęta, np. jeden z nich połączenie lwa z pszczołą. Może ktoś wie?