@odrealniony: to serio jest ewenement. Ja kojarzę tylko, że była bajka z niedźwiedziem w opasce na oczy i fragment z intro gdzie facet leci samolotem z działkiem. Absolutnie nic z fabuły :P
@odrealniony: muszę sie podpiąć pod 1szy komentarz, bo nie moge sobie przypomnieć tytułu pewnej bajki, a bardzo mi na tym zalezy, bowiem moim zdaniem byla ona o wiele dziwniejsza od "wyspy niedźwiedzi". Niestety jedyne co z tej bajki pamiętam, to grupkę małych minionów latających na purchawie, czy jakimś innym brązowym grzybie, z którego trzon służył za rurę wydechową. W dodatku zawsze, gdy te paskudztwa latały na tym czymś, w tle
Dołują mnie to nostalgiczne wykopy, przy okazji włączyłem sobie intro "Tajemnic złotego miasta" i się prawie rozpłakałem..... http://www.youtube.com/watch?v=4E2kuNumhM0
Przy okazji chciałem coś sprostować: psycholog dziecięcy Jacques Peyrache nie brał udziału w tworzeniu tego serialu. Zwykła zbieżność nazwisk, Peyrache od "Wyspy Niedźwiedzi" to grafik albo scenarzysta (nie pamiętam) nie ma nic wspólnego z Peyrache'm - psychologiem. :)
a kojarzy ktoś bajke, której bohaterami były takie niby dinozaury, mające w sobie coś z przedmiotów biurowych. jeden z nich miał nawet ksywe "Sekator", oprocz niego był gościu z dziurkaczem zamiast pyska itp. ps. tak, jestem trzeźwy, ps2. "Wyspy niedźwiedzi" bardzo nie lubiłem
No i w końcu wiem jak to się nazywało. Miałem wtedy dwa lata i w sumie jak przez mgłę, ale jak obejrzałem odcinek z powiązanych to od razu mi się rozjaśniło. Ogólnie nie przypominam sobie żeby była to jakaś psychodeliczna bajka ani wtedy ani teraz. Tak więc średnio się zgadzam z autorem tekstu.
@tymc: ja w opisie widzę tylko fajne smaczki do wypatrzenia przez dojrzalszych widzów. Dziecko widzi przygody misia i królika, a stare dziady widzą skażoną wodę i rzeczywistość post-apo. Ciekawe, czy jest tego tam więcej?
@Pantokrator: Ludzie głupieją. Dobra bajka (wiem z autopsji, bo oglądałem jak miałem koło 7-10 lat), a ludzie doczepiają się nie wiadomo czego, dla mnie nie była ani mroczna, ani straszna, a z ta muzyka to już zupełnie nie wiem o co chodzi,. Zakończenie było, tylko po tylu latach nie pamiętam jakie dokładnie, w każdym bądź razie Edi doleciał na wyspę, była ona gdzieś na na biegunie. W pamięci mam scenę
A pamięta ktoś co to była za bajka o tygrysach piratach ? Tygrysy były różnokolorowe tzn np. niebieskie czy zielone z normalnymi czarnymi pasami. Oglądałem to na kasetach, więc nie wiem czy było kiedykolwiek w telewizji, ale nie sądzę. Ogólnie było parę części po chyba 1,5h.
Będe wdzieczny za każde info, bo już pare długich lat się męcze :D
Komentarze (189)
najlepsze
Przy okazji chciałem coś sprostować: psycholog dziecięcy Jacques Peyrache nie brał udziału w tworzeniu tego serialu. Zwykła zbieżność nazwisk, Peyrache od "Wyspy Niedźwiedzi" to grafik albo scenarzysta (nie pamiętam) nie ma nic wspólnego z Peyrache'm - psychologiem. :)
Będe wdzieczny za każde info, bo już pare długich lat się męcze :D
Zdjęcia
btw. nie wie ktoś, gdzie mogę dostać tą bajkę w odcinkach?
http://youtu.be/5Z7SuyQElc8 :D