AMA- policjant typu "krawężnik"
Pracuję w referacie patrolowo-interwencyjnym od kilku lat w stutysięcznym mieście. Chętnie odpowiem na nurtujące pytania, może obalę kilka mitów i przybliżę choć trochę realia tej niełatwej służby.
p.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 270
Komentarze (163)
najlepsze
Czy zrobiłeś kiedyś użytek z broni palnej ?
Czy zrobiło Ci się zal zatrzymanego przestępce ?
Pozdrawiam.
1. Tak. Na początku mojej przygody z Policją dyżurny wysłał nasz patrol do popularnej knajpy, gdzie miała być rozróba. Wewnątrz było kilkanaście osób, w stanie wrzenia. Dwóch młodzieńców zaczęło "brać się za czuby". Wkroczyłem między nich, żeby ich przywołać do porządku, na co koledzy jednego z nich złapali mnie za mundur i szykowali się do bicia. Niestety nie mogłem liczyć na pomoc kolegów z patrolu (jeździliśmy we trzech), bo stali
1. Powiedzmy ze jestem poszukiwany. Mam kolege ktory nei jest poszukiwany i poda mi wszystkie swoje dane potrzebne do spisywania. W tym momencie wasze legitymowanie nic nie daje?
2. Jak wyglada przerwa w czasie pracy? Czesto widze policjantow w mcdonaldzie albo na chinczyku.
3. Czy macie na szkoleniach wykladane ze musicie kazac osobom spisywanym wyjac rece z kieszeni? Czy jest to kwestia bezpieczenstwa czy raczej szacunku?
Pozwolę sobie nie odpowiedzieć na pierwsze pytanie.
2. W mniejszych jednostkach - komendy miejskie, powiatowe policjanci mają komfort zjechania na komendę w czasie przerwy i zjedzenia posiłku,uzupełnienia płynów. W molochach takich jak Warszawa czy Kraków gdybym chciał zjechać na komendę czy komisariat na przerwę pewnie po dojechaniu na miejsce okazałoby się, że przerwa minęła, bo stałem w korkach. Takie sieci jak McDonalds czy popularne restauracje azjatyckie oferują często zniżki dla
2. Czy zdarzyło ci sie puścić wolno delikwenta z marihuaną?
3. Czy sam palisz albo robisz coś, co nie jest zgodne z prawem?
1. Odpowiedź wyżej.
2. Marihuana to obecnie temat na topie. Moje osobiste zdanie jest takie, że większym zagrożeniem dla kuli ziemskiej jest alkohol, który jest wszędzie reklamowany, istnieje przyzwolenie społeczne na picie i prowadzenie auta. Nie spotkałem się nigdy na służbie z osobą, która byłaby pod wpływem działania ganji i były z nią problemy. Chyba, że ktoś jest wrażliwy i przeszkadza mu charakterystyczna wesołość :) Ale jeszcze parę lat przede
Czy są jakieś reguły w przydzielaniu tych dwucyfrowych numerów (kryptonimów?) przypisanych do funkcjonariuszy? Czy jeśli dany patrol dzisiaj ma numer xx, to jutro może mieć inny?
A z kategorii "mniej tajnych":
Zmuszają was do stosowania takich pokracznych zwrotów w stylu: "dokonał pobicia Wiesława Z. i kradzieży portfela na szkodę Wiesława Z.", czy wy tak sami z siebie?
Przykro mi, ale nie mogę odpowiedzieć na to pytanie.
- takich którzy są mili i uprzejmi
-tacy którym głos drży i cali się trzęsą
- tacy którzy potrafią się śmiać ci w twarz i cię lekcewarzyć
Wszystkich po trochu. Zauważyłem pewną prawidłowość. Gdy zaczynam służbę zawsze trafiam na samym początku na kulturalnych i uprzejmych ludzi, z którymi można normalnie porozmawiać, pożartować. Ale niemal zawsze po nich trafia się jakiś orzeszek, który potrafi chwilowo wyprowadzić z równowagi:)
To oczywiście patologia. Nie rozumiem niechęci niektórych moich kolegów do przedstawiania się, gdy są o to proszeni. Pomijam oczywiście sytuację, gdy mówi to pijany jak bela rowerzysta, który mówi, że "ja znam komendanta, udupię cię, zobaczysz!". Nie mam nic na sumieniu, żeby bać się przyznania, że ja to ja. To jakiś nawyk z dawnych czasów.
Dobre pytanie. Owe "spisywanie" jest czynnością która nazywa się fachowo legitymowaniem. Jest to potwierdzenie danych osoby z którą mamy do czynienia. Jadąc na interwencję mamy obowiązek zanotować dane. Choćby po to, żeby sprawdzić, czy osoba nie jest poszukiwana. Drugą sprawą jest dokumentowanie przebiegu naszej służby. To czynność stricte biurowa. O ile nie zrobiłeś niczego nagannego, nie zostałeś ukarany mandatem lub nie jesteś podejrzewany o naruszenie prawa - nic się nie
Przyznawać się do tego w ABO?
2. Jaka sprawa, najbardziej odcisnęła się na twojej psychice ?
3. To prawda, że nie lubicie się ze strażnikami miejskimi ?
1. Nie.
2. Rozmawiałem z kolegą, który niedawno wstąpił w nasze szeregi o charakterze naszej pracy. Uświadomiłem sobie wówczas, że trudną sprawą w tym zawodzie, a niekoniecznie przyjemną, jest konieczność wyrobienia w sobie maski bezwzględnego policjanta. Tyczy się to sytuacji, gdy mamy do czynienia z chamskimi osobami (w szerokim tego słowa znaczeniu), zżulonymi do granic możliwości lub po prostu z recydywistami. Tam postawa typu "dzień dobry, czy może pan okazać
Tak. Był niedzielny ranek. Na drogach pustki. Zatrzymałem samochód do kontroli, który przez kilkaset metrów nie chciał mnie wyprzedzić, chociaż jechałem z prędkością nazwijmy to patrolową a droga miała trzy pasy ruchu w jedną stronę. Okazało się, że kierowca jest pijany. Obok siedział właściciel samochodu. O dziwo trzeźwy. Doskonale wiedział, że kierowca jest pijany, ale mimo to pozwalał mu prowadzić. Kierujący wsiadł do radiowozu z tyłu, rzucił na fotel kilka