@Blaskun: Dobra, skoro wykorzystałeś to kretyńskie porównanie to oświeć mnie kto cierpi jak spalę blanta? (Twój "argument" jest prosto z dupy wysrany).A jeśli nie umiesz to nie zabieraj proszę udziału w dyskusji.
@Blaskun: Skoro jesteś taki mądry (podejrzewam, że nikt na wykopie tego nie wie) to powiedz nam czemu porównujesz zabójstwo człowieka z braniem narkotyków.
Najpierw wydaje się miliony na łapanie ludzi, których utrzymanie w więzieniu kosztuje kolejne miliony, a wszystko po to, aby mafie mogły zarabiać grube pieniądze na towarze wartym grosze. Skarb państwa traci podwójnie: marnuje pieniądze podatników na utrzymanie prohibicji, oraz nie ma ani grosza z VAT-u, akcyzy i dochodowego, które byłyby nałożone na legalne narkotyki i ich producentów. Politycy utrzymują ten stan, ponieważ mają z niego profity - są sponsorowani przez mafie, które
@PanPojdzieZNami: w dodatku skoro nie zbierają za to podatków z akcyzy to i ewentualne leczenie uzależnionego płacone jest z kieszeni szarych obywateli, a mogło by być inaczej.
@Akiris_Reed: traci o wiele więcej, ponieważ ludzie biorą niesprawdzone rzeczy produkowane przez domorosłych chemików plus dilerów bez wyobraźni którzy dosypują różne śmieci by towar by cięższy i dobrze klepał. Wydaje mi się, że oprócz tego, że biorący narkotyki nie utrzymują służby zdrowia, to w związku z delegalizacją i znacznym pogorszeniem narkotyków, krótko i długoterminowo, wpływają na konieczność większych wydatków - niźli narkotyki byłyby sprawdzone - przez skarb państwa. To jest conajmniej
Mądrze piszecie. Pojawił się kolejny argument, czy też kontrargument. Tylko chyba już powiedziane zostało na ten temat wszystko. Gdy były czasy kiedy ja jarałem jak dziki Gonzo, też było zakazane i nie zanosiło się na zmiany. Wtedy było eko. Czyste zajebiste palenie. Parę tygodni temu kolega dał bucha i zgłupiałem po tym. No ja nie wiem co to teraz jest. Poj%$$ło się w głowie, jak po jakimś kleju. A on mi mówi,
Jak ktoś jest dobry z historii to niech sobie przypomni kto lobbował prohibicję w stanach...
Jak nie wiadomo o co chodzi to o pieniądze i to duże.
Na szczęście jest jeszcze trochę legalnych środków o podobnym działaniu - wybaczcie nazw nie przytoczę, bo a nuż ktoś się dopatrzy, oczywiście byłoby miło gdyby maryśka też do tego grona dołączyła.
A jakieś źródła, że to akurat 80 milionów? Bo ja mogę powiedzieć, że marsze Wolnomyślących Knypków powodują straty (paraliż ulic, ochrona policji itp) rzędu 800 milionów - i co?
Swoją drogą te 80 mln, to za 2008 rok. Od tego czasu ustawę zdążono wielokrotnie zaostrzyć, dopisano dziesiątki nowych środków (głównie za sprawą sklepów z dopalaczami). Ilość użytkowników też zapewne wzrosła, bo cały czas rośnie, więc zapewne i złapanych "przestępców" jest więcej. Stawiam orzechy przeciwko dolarom, że koszty realizacji tych przepisów wzrosły znacznie ponad owe 80mln.
@rss: Wolnomyślący to są ludzie którzy nie walczą o swoje i jak potulne baranki dają sobie włożyć do głowy łopatą każdą brednie która jest na rękę jedynie rządowi. Boli Cię coś to wyjdź na ulicę i walcz o swoje.
Komentarze (53)
najlepsze
Jak nie wiadomo o co chodzi to o pieniądze i to duże.
Na szczęście jest jeszcze trochę legalnych środków o podobnym działaniu - wybaczcie nazw nie przytoczę, bo a nuż ktoś się dopatrzy, oczywiście byłoby miło gdyby maryśka też do tego grona dołączyła.
Swoją drogą te 80 mln, to za 2008 rok. Od tego czasu ustawę zdążono wielokrotnie zaostrzyć, dopisano dziesiątki nowych środków (głównie za sprawą sklepów z dopalaczami). Ilość użytkowników też zapewne wzrosła, bo cały czas rośnie, więc zapewne i złapanych "przestępców" jest więcej. Stawiam orzechy przeciwko dolarom, że koszty realizacji tych przepisów wzrosły znacznie ponad owe 80mln.
Co kto lubi :)