@darco3: To już nie jest manipulacja - on świadomie przedstawia masakry jako sytuację, gdy dostępność broni nie powstrzymała szaleńca - a jest to kłamstwem, bo prawo wszędzie zabraniało posiadania przy sobie broni.
Pominęli to na pewno, ale nadal faktem jest, że jeśli broń jest legalna łatwiej ją wnieść do gun free-zone, gdzie już nikt się bronił nie będzie i nie ma ryzyka...
W ogóle istnienie takich stref to bezsens bo wtedy argument o obronnej wartości broni nie ma mocy, a za to moc ma argument o łatwości dostępu. Jeśli już, to powinna tam być obowiązkowo ochrona z bronią.
Co za idiota z tego autora artykułu - przecież jeśli broń jest legalnie dostępna w sprzedaży dla wszystkich, to nie ma sensu kupować jej na czarnym rynku. Tak samo jeśli mamy pozwolenie na nią, też kupimy ją legalnie. Trzeba być kretynem, żeby tak oczywistego faktu nie widzieć.
Z drugiej strony końcowy argument o podpitych ludziach z bronią... Mocno do mnie trafił. Poważnie, przez ten okres, w którym ludzi będzie się uświadamiać w
@Pandaa: Zależy od relacji media-rząd. Jeśli będą dobre, to nie będzie problemu, ale jeśli media będą wrogo nastawione względem rządu, to dwie śmierci z rąk uzbrojonego nietrzeźwego zostaną nagłośnione do rzędu tragedii narodowej.
@MajkiFajki: Kwestia dostępu do broni to jednak jest polityka i po prostu z rozpędu wrzuciłem do takiej kategorii - wiem, mój błąd; nie wiem czy grupę też da się zmienić tylko przez 15 minut po wrzuceniu, ale późno to zauważyłem, a teraz nie da się skopiować do grupy.
Proste, jak bym chciał dokonać masakry to bym wybrał szkołę czy centrum handlowe , a nie posterunek policji, ale upośledzonym lewakom nie przetłumaczysz.
"Chociaż w każdym z tych stanów USA można nosić broń na spacer"; zapomnieli, że w dniu masakry prawo w Teksasie zabraniało wniesienia broni do restauracji.
I gdzie tu sprzecznosc.
Mozna isc z psem na spacer ale nie mozna isc z nim np do marketu. Niewyklucza sie.
@matowy: Nie, ponieważ intencją autora(co jest widoczne w artykule) pokazanie, że dostęp do broni nie zapobiega masakrom - w tym wypadku nie mógł zapobiec, ponieważ tam nie było dostępu do broni, gdyż zakazał tego rząd. Autor używa masakr, do których doszło w wyniku rządowych ograniczeń, aby udowodnić, że rządowe ograniczenia działają.
@matowy: Tak, ale autor pisze, że fakt, że doszło do masakry w miejscu, gdzie NIE MOŻNA mieć legalnie broni świadczy o tym, że legalna broń nie zapobiega masakrom.
Oskarżany o zbrodnie stalinowskie - był sędzią między innymi w procesach:
majora Zefiryna Machalli (wyrok śmierci, pośmiertnie rehabilitowany, skład sędziowski podjął wspólną decyzje o niedopuszczeniu obrońcy do procesu, o wykonaniu wyroku nie poinformowano rodziny),
@PanPojdzieZNami: Taa przyjedzie, teraz to on sobie przygrzewa dupę przy piecyku w socjalistycznej Szwecji i nie ma zamiaru wracać tutaj. Ale jeszcze ręka sprawiedliwości dopadnie tego czerwonego karła.
Komentarze (32)
najlepsze
W ogóle istnienie takich stref to bezsens bo wtedy argument o obronnej wartości broni nie ma mocy, a za to moc ma argument o łatwości dostępu. Jeśli już, to powinna tam być obowiązkowo ochrona z bronią.
"ale apelowanie o to właśnie teraz
Z drugiej strony końcowy argument o podpitych ludziach z bronią... Mocno do mnie trafił. Poważnie, przez ten okres, w którym ludzi będzie się uświadamiać w
Poza tym czarny rynek będzie działał niezależnie od tego czy legalny będzie funkcjonował czy nie, więc argument i tak dalej z dupy wzięty.
Aaaa
Nie ma zasikananego kotka.
I gdzie tu sprzecznosc.
Mozna isc z psem na spacer ale nie mozna isc z nim np do marketu. Niewyklucza sie.
Oskarżany o zbrodnie stalinowskie - był sędzią między innymi w procesach:
majora Zefiryna Machalli (wyrok śmierci, pośmiertnie rehabilitowany, skład sędziowski podjął wspólną decyzje o niedopuszczeniu obrońcy do procesu, o wykonaniu wyroku nie poinformowano rodziny),
pułkownika