Okej, więc zacznijmy od tego, że w Polsce nie ma czegoś takiego jak przestępstwo gwałtu. Mamy przestępstwo zgwałcenia. Czymże ono jest? Otóż, zgwałceniem, w szerokim tego słowa znaczeniu jest to zmuszenie drugiej osoby do obcowania płciowego, poddania się innej czynności seksualnej lub wykonania takiej czynności: przy użyciu przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu (przestępstwa z art. 197 k.k.); przy wykorzystaniu bezradności lub wynikających z upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej braku zdolności tej osoby
@par-in-parem-non-habet-imerium: oczywiście, że zgwałcenie, podobnie jak po tabletce gwałtu. Wskazówka: "przy użyciu przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu"
Komentarze (403)
najlepsze
Trzeba w końcu powiedzieć prawdę na ten temat.
Komentarz usunięty przez moderatora
Gimazjum z Bravo przerzuciło się na wizaz.pl i inne takie...
Anyway zakop bo się nie nadaje.