Wittchen: sukces made in Poland
Czyli jak Polacy dają się robić w bambuko za pomocą obco brzmiącej nazwy i sponsorowanych artykułów w co drugiej gazecie i portalu internetowym.
isw z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Czyli jak Polacy dają się robić w bambuko za pomocą obco brzmiącej nazwy i sponsorowanych artykułów w co drugiej gazecie i portalu internetowym.
isw z
Komentarze (59)
najlepsze
To jakiś polski kompleks, bo w innych krajach to czasami bywa odwrotnie - obcy kapitał udaje rodzimy. Natomiast scenariusz "polski" też się zdarza, chociażby Haagen-Dazs, amerykańska firma założona przez polskiego Żyda stylizowana na skandynawską. Nazwa jest kompletnie bezsensowna, na opakowaniach
Raczej trudno poważnie traktować markę, która jest tak nieautentyczna.
Co mi po ich autentyczności, skoro mają zajebiste rzeczy?
Ja mówiłem konkretnie o Haagen-Dazs. Spierać się z Twoimi wnioskami co do reszty nie zamierzam, bo sam je poniekąd podzielam.
@isw: Przestań wszędzie dopatrywać się kombinowania i robienia w ###%a.