jakoś wolałem LulzSec z ich dziwacznym poczuciem humoru, niż tych całych Ninjas z ich chorym patosem ( "History repeats itself, Bad Guys might seem to be on top for sometime but always Good wins over Bad."...blah blah) i zakłamaniem ( "We are not interested in Media at all." ... jasne ; )
@kajakkajak: Zgadzam się. Co im do tego? Sami pewnie robią tak samo. A kij im w oko. Grupy hakerskie najeżdżają na lulzów, a ci sobie spokojnie publikują następne dane w internecie. Tak było gdy Fbi ogłosiło ujęcie członków lulz, to ci zaraz potem opublikowali dane z Arizona Department of Public Safety. Nie sądzę, żeby ekipa lulzów, którzy są ścigani przez FBI, posiadająca stronę internetową, której nie mogą im zdjąć, seedująca torrenty
Widzę, że dla niektórych, to nadal internetowi bohaterowie, a są oni tylko odpowiednikiem cieciów chwdp, którzy kradli kołpaki z radiowozów, a wpadli bo chwalili się przed wszystkimi na osiedlu. Może lulzsec próbował zachować twarz, wykręcając się tymi 50 dniami, ale niesłychanie, wypadło to akurat zaraz po upublicznieniu informacji. Rozumiem, że ten Anti-Sec to tak dla zmyłki, skoro planowali tylko 50 dni? Zastanówcie się nad sobą, bo przypominacie internetowych, 12-letnich JP. Gdyby padło
Komentarze (39)
najlepsze
Facet to zawodowy hacker, hackerzysta, generalnie taki terrorysta internetu. Do rzeczy: używa nicka Power2All
ma mejla: Power2All@ (który rejestruje na facebooku, nk, i innych portalach oczywiście)
profil na sc: soundcloud.com/power2all
Ale hackerzy którzy go atakują nie dają za wygraną - wpadli też na jego:
profil na skype: power2all2
powiązali to z tym, że jest adminem anonów (bo używa nicka): Power2all
A następnie opublikowano na stronie http://lulzsecexposed.blogspot.com/
p0W3r24Il - bardziej swojsko, od razu widać, że haker.
kolejne zazdrosne attention whores
"[...] Tymczasem słuchaj, bo prawda tutaj taka,
że hakera inny haker tylko może złapać. [...]"
Nawiązano zbyt wiele połączeń HTTP!
Zepsuliście niebezpiecznik, czy to u mnie coś nie działa?
Komentarz usunięty przez moderatora