Stypendia, czyli zachęcanie do patologii i biurokracji
Zamiast stypendium naukowego, jakieś cuda od rektora na wniosek. A to jest prosta droga do oszustw i uznaniowości.
kamilztorunia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Zamiast stypendium naukowego, jakieś cuda od rektora na wniosek. A to jest prosta droga do oszustw i uznaniowości.
kamilztorunia z
Komentarze (11)
najlepsze
Oczywiście, że można było kombinować ze średnią, i wręcz błagać wykładowcę o podniesienie oceny trochę, bo panie profesorze do średniej mi brakuje. Ale to, co wymyślono teraz to jest nic innego,
I pomyślcie, że komuś te 200-300 zł ratowało de przy opłatach za dom, szkołę, życie...
Zaoczni odpadną, a dzienni będą lizać dy wszystkim samorządom i zrzeszeniom aby być wg uchwały aktywni w życiu szkoły.