W województwie Śląskim pod CZ-wą i okolicach było coś podobnego. Przejeżdzając widziałem Escorta który musiał być w epicentrum ponieważ wyglądał jakby przyjechał z Iraku po ostrzale armii Talibów z moździerzy.
Mieszkam pod Piekarami śląslkimi i potwierdzam, kilka tygodni temu było u nas gradobicie ale kólko "tylko" jak monety. Niestety dla malucha siostry nie starczyło już garaży i musiałą stać na dworze i ma minimalne wgniecenia.
Miałem okazję uczestniczyć w czymś bardzo podobnym w Polsce niedawno, jedno jest pewne, nie dało się w ogóle rozmawiać, bo nic nie było słychać. No i trochę z ubezpieczeń zostało wypłaconych.
Komentarze (9)
najlepsze
http://www.nmsr.org/hail-dmg.jpg -> Tylko przeróbcie sobie na Forda Escorta fioletowego i macie "polskie gradobicie".