Ciekawe tylko jak taka turbinka będzie działać u facetów, bo ktoś będzie albo j%!#ka gdzie pyta mu nie opadnie bo ciągle będzie miał wtrysk na turbo doładowaniu , albo po prostu będzie bez serca robot impotent a kiedy będzie trzeba zadowolić jakąś panią to będzie musiała swojego partnera chyba prądem podniecać...
Wycinanie lasów pewnie też nie miało mieć skutków ubocznych, freon zapewne też. Ciekawe co za 10 lat się z organizmem stanie i jak na to zareagują inne organy. Krok naprzód osiągając ,,Świt żywych trupów" w rzeczywistości.
Komentarze (87)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
a tak wogóle to wyobrażam sobie podryw na turbinę :P
- cześć mała marzy ci się sex z turbodymomanem ?
:P
Nie bierzcie tylko do głowy tych bredni.
Brak pulsu u człowieka oznacza, że trzeba mu pomóc, a nie, że jest martwy.