O tym jak Polacy uczyli Japończyków łamania szyfrów
![O tym jak Polacy uczyli Japończyków łamania szyfrów](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_WYDIescH0DM3N6uVT4AlTPGJlh2BfAKy,w300h194.jpg)
O Enigmie każdy słyszał. O tym, że to Polacy nauczyli Japończyków kryptografii - niekoniecznie.
![mehis](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mehis_fsbHbi9gj8,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
O Enigmie każdy słyszał. O tym, że to Polacy nauczyli Japończyków kryptografii - niekoniecznie.
Komentarze (38)
najlepsze
Może gdyby nie II wojna światowa, to byśmy mieli więcej studenckich wypadów do Japonii w ramach jakiegoś programu i w drugą stronę, więcej Japonek w Polsce :)
Moze kiedys jeszcze odzyskamy niepodlaglosc, to i artykuly beda pewnie dluzsze.
Jakby tego paktu nie potrzebowali, to by go nie podpisywali i nie dzielili się Europą z ZSRR. Od razu mogli przecież na Moskwę ruszyć....
angielskie to już odrazu synonim wiarygodności? ekhm... bez komentarza
Oj mylisz się :)
Gdyby nie 'niewielki' wkład IBM poprzez dostarczanie maszyn licząco-analitycznych (Maszyny Holleritha) III Rzeszy, to wojna wybuchłaby kilka lat później. Spis powszechny, logistyka, zaopatrzenie, taktyka oraz wiele innych powstały dzięki (lub przy użyciu) protoplasty dzisiejszych komputerów. Dodatkowo pamiętajmy o kryzysie ekonomicznym, który mocno dał w kość Niemcom, podczas gdy Polska wyszła (w miarę) obronną ręką. Te 5-10 lat różnicy mogły być kluczowe i niewykluczone, że Niemcy by