@Chester88: jak już kibicujesz Manchasterowi (albo hejtujesz Barcę) to chociaż pogódź się z porażką. ManU oddali jeden celny strzał przy którym można się kłócić czy był spalony. Barca miała swoje mecze w których sędziowie im pomogli ale nie mów, że tak jest zawsze. Sędzia też człowiek i popełnia błędy.
Szkoda że to jednak finał bez historii. Dobry mecz na dobrym poziomie, ale brakło dramaturgi, dogrywek, słupków poprzeczek, i szalonego gonienia wyniku :) Trochę czuję lekki niedosyt.
To był jeden z najmniej ciekawych finałów w historii. Owszem padły 4 bramki, ale cały mecz to miażdżąca przewaga Barcy i praktycznie zero emocji. Nawet wyrównujący gol Rooneya niewiele zmienił, bo to, że Katalończycy strzelą kolejne bramki było tylko kwestią czasu.
Aby więcej było tak fantastycznych meczy, Barca grała wyśmienicie dobrze a Manchester tracąc 3 bramkę nie poddał się i atakował do ostatniego gwizdka, wielki szacunek
@Sklejany: To nie było w doliczonym czasie, tylko Milan wygrywał do przerwy 3:0, a po przerwie Liverpool strzelił 3 bramki, tym samym doprowadzając do remisu. W dogrywce nie padły żadne bramki, a w karnych wygrał Liverpool po świetnej postawie Dudka. Mecz legenda. Nie wiem jak możesz go nie pamiętać.
co do walki do końca można jeszcze wspomnieć finał Ligi Mistrzów Manchester Unt- Bayern z '99 (dwie bramki dla Anglików w 90 i 91 minucie) , no i sprzed 3 lat jak ktoś pamięta na Euro mecz Chorwacja-Turcja (bramka dla Chorwatów w 119 minucie doliczonego czasu gry, a 3 minuty później wyrównanie Turków). No i jeszcze chyba Widzew w eliminacjach do LM w '97 i "panie Turek koncz pan ten mecz" komentatora
taki sobie ten mecz był. Barca grała, że aż momentami chciało mi się spać, pomału, bez pośpiechu i jak już obrona się znudzi gonieniem za nimi to strzelają bramkę. 90% posiadania piłki Barcelony - podania między obrońcami
Manchester trochę słabo zagrał, spodziewałem się, że będzie lepiej..
O! Leo Messi po raz pierwszy odkąd pamiętam strzelił zza pola karnego :o
Manchester wyszedł i, nie licząc pierwszych 15 min, wystawiał tyłek do przeruchania. Zero środka pola, a brama Rooneya ze spalonego. To już Real zagrałby o wiele lepiej, tym bardziej, że w tym roku grając 11 na 11 nie przegrał ani razu, a raz wygrał.
Kwestia czasu, kiedy Xavi i Iniesta nie będą dawać rady tak grać, dominacja Barcelony się skończy.
Jedyne co wkurza mnie w Barcelonie, to nawet wczoraj tylko ktoś do nich doszedł - gleba od razu patrz Iniesta. Mimo, ze jestem fanem MU to od początku wiedziałem, że ten mecz będzie tylko formalnością.
Komentarze (51)
najlepsze
Swoją drogą, przepiękna bramka Villi.
Manchester trochę słabo zagrał, spodziewałem się, że będzie lepiej..
O! Leo Messi po raz pierwszy odkąd pamiętam strzelił zza pola karnego :o
I
Arsenal jest rozwijającą się drużyną odkąd przejął go Wenger do teraz:P
Jedyne co wkurza mnie w Barcelonie, to nawet wczoraj tylko ktoś do nich doszedł - gleba od razu patrz Iniesta. Mimo, ze jestem fanem MU to od początku wiedziałem, że ten mecz będzie tylko formalnością.