Granie w gry komputerowe: 1994 vs 2010
Porównanie jak angażowaliśmy się w grę przechodząc kolejne poziomy kiedyś, a jak angażujemy się teraz. [cytat za: Reddit.com;]
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Er4ser_xqzOiepEF9,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 205
Porównanie jak angażowaliśmy się w grę przechodząc kolejne poziomy kiedyś, a jak angażujemy się teraz. [cytat za: Reddit.com;]
Komentarze (205)
najlepsze
Może jestem jakimś starym prykiem, ale odsetek dobrych/ciekawych gier pod koniec lat 90 był dużo wyższy niż teraz.
Ktoś to wcześniej porównał do filmów. W sumie racja. Gdyż, też 100 razy bardziej wolę skomplikowany film przy, którym muszę pomyśleć, z oryginalna
Wole nie przesadnie trudne gry z świetną historią które uzupełniają piękne audio-wizualia - np. la noire.
Taka gra mi starczy na 2-3 tygodnie - praca, dziewczyna, zabawa inna niż gry - i na samo granie zostaje mało czasu.
Gry nie muszą być już tak trudne bo to wielkie filmowe produkcje które wciągają czym innym.
ad (*) wtedy mieli niezłe multiplayery. Wii wymięka.
Dzień bez bana lub ostrzeżenia to dzień źle wykorzystany ! :)
Bo nadal obecny hard to dawny normal a może nawet easy. I jest to argument wystarczający na poparcie naszej tezy.
Poza tym nie chodzi tu tylko o trudność przeciwników, ale także o inne aspekty jak: częstotliwość save'ów, liniowość (kiedyś chodziło się po całym levelu kilka
jesli chcecie trudnych gier to prosze bardzo :
Cod:WaW
Mk vs DC I nawet nowy Mortal Kombat ma dobry Challange tower
Demon Souls (osobiscie dla mnie bardzo prosta gra ale ludzie twerdza ze ich przerasta...)
SSFIV
Ninja Gaiden (orginal na xboxa (nie Black)) i Ninja Gaiden Sigma 2 (co-op to pieklo na ziemi)
WipeOut