W Koszalinie odnaleziono pomnik króla Fryderyka Wilhelma I. Trafił do muzeum

Miasto zapowiada, że pomnik NIE wróci na swoje dawne miejsce. Jego odkrycie jest archeologiczną sensacją. Od 80 lat nikt nie wiedział, lub nie chciał powiedzieć, gdzie pomnik został schowany. Odkryto go kilkanaście dni temu na terenie prywatnej posesji.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 68% (jestem botem)

Rzeźba z nieznanego pochodzenia odkryta na prywatnej posesji

Archeolodzy natknęli się na złomowaną rzeźbę króla Fryderyka Wilhelma I podczas codziennych prac porządkowych. Przez 80 lat poszukiwany artefakt, który znalazł się w rękach prywatnej rodziny, został przewieziony na teren Muzeum Pomorza Środkowego, aby zostać poddany konserwacji. Rzeźba z 1724 roku przedstawiała króla w stroju cesarza rzymskiego, otoczonego przez legionistów. Pomnik zniknął

[Tytanowy]

Przyklei się na atlasie jakieś betonowe polskie napisy i już będzie koszerny na tyle aby stać na zapleczu jakiegoś urzędu. Tak zrobiono m.in. z nagrobkiem Balidona w Gliwicach.

[2Girls_1Cup]

Trafi na inny śmietnik historii...

[Bosayerba]

Oddać Niemcom w zamian za nasze dzieła sztuki skradzione w trakcie wojny

[ezoteryczny_hedonizm]

Miasto zapowiada, że pomnik NIE wróci na swoje dawne miejsce.

Mógłby stanąć na miejscu gdzie wcześniej gloryfikowano sowieckich zbrodniarzy wojennych.