Obcy: Romulus (2024): Nie oddychaj w kosmosie
"Obcy: Romulus" działa bo nie próbuje wymyśleć koła na nowo. Fede Álvarez nie eksperymentuje, nie próbuje popchnąć serię w zupełnie nowym kierunku. Zamiast tego podąża raczej znajomym szlakiem, pełnym miłych wspomnień i odniesień przypominających nam za co pokochaliśmy zapoczątkowaną 45 lat serię.
okiemfilmoholika z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
- Odpowiedz
Komentarze (28)
najlepsze
fajny byłby obcy w reżyserii gościa od dystryktu 9, ale jakoś nikt mu tego chyba nie zaproponował
Three years - I promise ( ͡° ʖ̯ ͡°)
oprócz oficjalnej kolekcji mam też pirata z wadliwej dystrybucji wersji specjalnej, gdzie w wersji z wołem Golic, czyszcząc rurę, woła psa, który w tej wersji filmu jest kompletnie nieobecny (warstwa wizualna jest ta sama, tylko słychać wołanie). w późniejszych dystrybucjach ten okrzyk jest usunięty.
zestaw na zdjęciu to 9 płyt. 4 filmy oraz 4+1 making of. z tych płyt dowiedziałem się niemiłej rzeczy o
Postaci są zarysowane podobnie jak w oryginale (powiedziałbym że może nawet trochę bardziej bo to dzieciaki i fajnie reagują starając się udawać że wiedza co robią w sytuacji która totalnie ich zaskakuje i nie mają żadnego planu oras sporo elementów ich wspólnych przeszłości jest zasugerowane krótkimi scenami ale nie wyjaśnione do końca co jest całkiem fajne).
Nie ma glupich decyzji rodem z covenant i Prometeusza (kilka razy pęka psycha ale momentami dzieciaki są wręcz zaskakujaco przebiegłe jak na postaci w horrorze)
Zabawnie będzie się teraz oglądać covenant biorąc pod uwagę ze zdesperowane dzieciaki bez broni planu i wyszkolenia podejmowały generalnie lepsze decyzje niz naukowo wojskowa elita
Bo ni c---a to się teraz nie trzyma kupy.