Ja tu widzę prawie potrącenie samochodu przez rowerzystę. Droga rowerowa była 5 metrów dalej. Rowerzysta jechał po pasach, a kierowca nie musi się spodziewać nagle wpadającego obiektu na pasy (dlatego na pasy się nie wbiega, a jak przechodzi z rowerem to schodzi z roweru).
to rowerzysta prawie wjeżdża pod auto, tam nie było przejazdu rowerowego, rowerzysta powinien zejść i przeprowadzić rower, nie powinien tez jechać po chodniku, tu byłby mandacik dla rowerzysty.
Komentarze (54)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
@smutnymarek: przypatrz się jeszcze raz
@smutnymarek: no fajnie, ale nie tego dotyczy twój pierwszy post. Dopatrzyłeś się już przejazdu rowerowego?