W Rosji zaczyna brakować czołgów. Rekordowe straty w maju
Rosja traci co najmniej trzykrotnie więcej pojazdów wojskowych niż jest w stanie wyprodukować. Jeżeli straty z maja 2024 roku będą się powtarzały w kolejnych miesiącach, to pod koniec roku Rosjanie będą musieli wysyłać czołgi na Ukrainę wcześniej zdejmując je z pomników.
Gandalf_bialy z- #
- #
- #
- 152
- Odpowiedz
Komentarze (152)
najlepsze
Tak pisały tu na wykopie ukraińskie onuce rozsiewające wojenną propagandę sukcesu.
Patrząc na ostatnie miesiące Rosja jednak uczy się na błędach i dostosowuje się do sytuacji wojennej i żadne zakłamywanie rzeczywistości przez ukazywanie pojedynczych drobnych sukcesów Ukrainy jakby to było zwycięstwo w wielkiej bitwie tego nie zmieni.
@marek-panicz: Śmiem wątpić. Na mapie wyglądają groźnie, ale to gospodarka o połowę mniejsza od Francji z tragiczną demografią. W całej nowożytnej historii nie było przypadku, by w kilkuletniej wojnie agresor potrafił na bieżąco nadrabiać straty.
@marek-panicz: Skończył się zapas, który produkowali przez ostatnie 20 lat, może jakąś krytyczną rezerwę sobie zostawili na obronę Moskwy. Obecnie strzelają tyko tym, co zdążą wyprodukować na bieżąco. Robią to w stylu sowieckim (ktoś coś ukradnie, ktoś się pomyli itp.) i bez dostępu do zachodnich technologii, więc efektem są tylko punktowe ostrzały
@Stabilizator: Pieszo? Najpierw piechota ruska atakowała w bojowych wozach piechoty (BMP-1, BMP2, BMP-3). Potem w transporterach opancerzonych (np. BTR-80). Teraz zazwyczaj atakują w cięgnikach artyleryjskich MT-LB
https://pl.wikipedia.org/wiki/MT-LB
Jest nawet o tym mowa w artykule. Tylko taki MT-LB można podziurawić z karabinu nieco większego kalibru. Za 2 lata? Za rok już tylko pieszo będą chodzić przy obecnym poziomie strat.
@Stabilizator: ... właśnie się spełnia.