B. prokurator chował akta "niewygodnych" spraw w garażu. Teraz grożą mu zarzuty
Dyscyplinarka i zarzuty karne grożą byłemu Prokuratorowi Regionalnemu w Lublinie Jerzemu Ziarkiewiczowi. Nominat PiS ma kłopoty przez trzymanie akt śledztw w służbowym garażu.
jawnylublin z- #
- #
- #
- #
- #
- 21
- Odpowiedz
Komentarze (21)
najlepsze
''Lubelska prokuratura nie potrafi wyjaśnić, dlaczego postępowanie dotyczące wypadku drogowego trwa aż cztery i pół roku„. ''
Przecież to jest jakiś kosmos.
Dziwne, bo ja chyba potrafię. Postępowanie miało po prostu trwać. Aż przestępstwo się przedawn. Gdy prokurator sprzyja i nie musi obawiać się konsekwencji - można być całkowicie bezkarnym. Albo prokuratura nie dopatrzy się znamion przestępstwa (tak, jak było w przypadku zgłoszeń NIKu) albo zabierze się za to od wielkiej łaski i zakończy postępowanie na
Ostatnio Jarek żalił się, że nie dojechali sądów tak jak trzeba.
Wtedy to już by było pozamiatane.
Pozdrawiam ich wyborców i zidiociałych symetrystow.