Nasi sobie dadzą radę, kupią auto, zgarną dopłatę, zdemontują baterię i zrobią z niej magazyn energii (bo do tego celu nie jest potrzebna tak wysoka sprawność), zamontują nowe chińskie baterie w aucie. Za 10 lat sprzedamy to do afryki.
Ta cała UE(zachodnia komuna )która dała nam Polakom pieniądze dała tylko po to by Polaczki wydały te miliardy na zachodzie (traktory rolników,ciężarówki, budowa dróg ,maszyny wszelakie )Za to wszystko zapłaciliśmy na zachodzie.
Po co się nakręcać przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi używanego elektryka. Niemcy są naprawdę dziwni mieli wcześniej idealny rynek wtórny w Polsce, Litwie, Rumunii, itp dla swoich benzyniakow i dizli a i Polacy jak już sobie poużywali to było gdzie dalej odsprzedać poza UE a Niemcy nie musieli martwić się o złomowanie. Akurat ten model obiegu recyclingu funkcjonował świetnie przez lata i komu to przyszkadzało no komu.
@jasonfly zawsze znajdzie się grupa ludzi którzy wpasują elektryka w swoją codzienność i w pewnych przypadkach na pewnien okres czasu może się sprawdzić lecz ja osobiście wolę bić się z niestabilnością na rynku ropy naftowej niż energi elektrycznej.
Wykopki robią aferę o używane elektryki a większość prawka nawet nie ma. To jest właśnie problem Polaków - problem z logicznym myśleniem. Byle somsiad nie miał. A prawda jest taka że jesteście po prostu debilami.
@sargento: Większość zwykłych samochodów nie ma takiej awaryjności oraz zużywalności jak elektryki. Jak odkupisz od niemca 10 letni garażowany samochód, co nim tylko do kościoła jeździł to będziesz miał do wymiany szereg dupereli. Jak kupisz 10 letniego elektryka, nawet gdyby nigdy z salonu nie wyjechał, to masz do wymiany baterie, z czym nic nie zrobisz a nawet gdybyś się uparł to cała zabawa jest w przerzucaniu kosztu składowania i utylizacji tych
Komentarze (158)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Większość zwykłych samochodów nie ma takiej awaryjności oraz zużywalności jak elektryki.
Jak odkupisz od niemca 10 letni garażowany samochód, co nim tylko do kościoła jeździł to będziesz miał do wymiany szereg dupereli.
Jak kupisz 10 letniego elektryka, nawet gdyby nigdy z salonu nie wyjechał, to masz do wymiany baterie, z czym nic nie zrobisz a nawet gdybyś się uparł to cała zabawa jest w przerzucaniu kosztu składowania i utylizacji tych