PiSowiec skazany na bezwzględne więzienie za "wyprowadzanie" psa samochodem

3 miesiące więzienia i rok prac społecznych. Według sprawcy skazujący go sąd uległ „lewackiemu hejtowi”, a standardy wymiaru sprawiedliwości pod rządami koalicji 15 października " w sensie negatywnym przewyższają te białoruskie, a zbliżają się do standardów północnokoreańskich".

[TatusBogus]

Zwyrol ostateczny i tchórz

[UberWygryw]

Co to zakara, menda powinna byc ciagniona za samochodem. Pies jest warty wiecej od pisowca.

[Jakub-Johnstone]

Mam psa i niedobrze mi się robi, kiedy coś takiego czytam. Pozostaje mieć nadzieję, że faktycznie pójdzie siedzieć i że nowi koledzy lubią zwierzęta.
Ktoś wie, jakie jest podejście do takich zwyroli w pierdlu?