Nawet jedna szósta do zwolnienia. Pocztowcy w obawie o firmę.
Nawet 10 tys. osób ma stracić pracę w Poczcie Polskiej. Tak twierdzą związki. Spółka zapewnia, że nie przeprowadza akcji zwolnień grupowych, a jedynie nie obsadza powstałych wakatów. Związkowcy obawiają się jednak notorycznych redukcji w pogoni za rentownością. – Wpadliśmy w błędne koło
odyn88 z- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
Poczta w większości przypadków zatrudnia na etat (umowa o pracę). W przypadku zaś pozostałych firm jest to albo kontrakt B2B, albo umowa zlecenie u janusza podwykonawcy.
I poczta jest tania, nikt nie doręczy listu w takiej cenie jak ona.