Rozumiem taki jednorazowy event, nie przeszkadzałoby mi to w Polsce, ale tak samo jak palacze papierosów zakaz w miejscach publicznych może i mniej szkodzą, ale tak samo śmierdzą.
Używka taka jak a-----l była od prawie zawsze legalna, a jest to mimo wszystko miękkim narkotykiem i tak samo trawka. Chodzi o to, aby nie legalizować twarde n-------i jak fenatyl albo m------n bo to rzeczywiście po jednym użyciu jest w stanie zniszczyć człowieka doszczętnie
@nobrain: Jak ktoś naprawdę potrzebuje to może sobie legalnie pozyskać i to jest plus. Natomiast jeśli chodzi o używanie rekreacyjne to jak ktoś chce i pokombinuje to może posiadać i się nie bać że go zamkną i co chyba równie ważne w aptece nie dostaniesz jakiegoś gówna a na ulicy to pewnie cholera wie. Fakt to jest kombinatorstwo i omijanie prawa ale jak dla mnie to i tak krok w
@nobrain No nie do końca. Nie ma porównania takie od dilera do tego z apteki. No i w większości krajów, gdzie jest legalne od tego się zaczynało. Takie pierwsze kroki do legalizacji ;) Recepta to bardziej skorzystanie z prawa niż omijanie
Eh, abstrahując od samej trawy, jeśli kogoś tak jara zapalenie jointa przed policjantem, to jest zwykłym infantylnym smarkiem. Też taki byłem, dlatego nie wierzę, że tacy ludzie mogą walczyć o coś innego, niż o pozowanie na bycie fajnym.
Czy tam teraz można swobodnie i bez ograniczeń wykorzystywać konopie do celów przemysłowych również? z tego co wiem, to nie, można się naćpać, to pozorny triumf wolności. Więc czyj to sukces? ten kto palił,
Komentarze (241)
najlepsze
- do wlosow...
xD
W Polsce największym problemem jest to, że ludzie sobie dali wmówić, że a-----l jest czymś innym niż n-------i.
@kingsajz: Policja ma całe wydziały specjalizujące się w walce z narkomanią. 2) Dużo ludzi przez to siedzi, a to kosztuje.
panie, to pan
Czy tam teraz można swobodnie i bez ograniczeń wykorzystywać konopie do celów przemysłowych również? z tego co wiem, to nie, można się naćpać, to pozorny triumf wolności. Więc czyj to sukces? ten kto palił,