Tajemnice „Sądu Ostatecznego” Michała Anioła. „Wielkość nie do opisania”

„Sąd Ostateczny” jest jednym największych arcydzieł w dorobku Michała Anioła. Monumentalny obraz imponuje dbałością o detale i niespotykanym nigdzie indziej przedstawieniem biblijnych postaci oraz ukrytą symboliką, dzięki której malarz zaprezentował nam własną wersję eschatologicznego wydarzenia.

[ProstoZMainstreamu]

Chrystus bez brody to jest faktycznie coś dość nietypowego. Szkoda, ze autor nie wyjaśnia dlaczego Jezus został przedstawiony w taki sposób.

[ProstoZMainstreamu]

@tylko-raz: Może. Ale może nie?

[tylko-raz]

@ProstoZMainstreamu: Możliwe, że chciał aby jego Jezus był w jakis sposób bardziej oryginalny. No i bez brody wygląda groźniej.

[may_made_me]

Sztuka sakralna to coś niesamowitego - bez względu czy to Islam, Judaizm czy też Chrześcijaństwo. Porównajcie to z lewackim gównem z muzeach sztuki współczesnej.