"Ranny nie miał połowy narządów, ale wciąż mówił"
Mieczysław Buczkowski w czasie Powstania Warszawskiego był lekarzem. Do dziś pamięta rannych przywożonych po dramatycznych walkach o Dworzec Gdański, 48-godzinne dyżury i zastrzyki z kofeiny, które miały postawić lekarzy na nogi.
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze