Dziś z fatalnym bólem głowy poszedłem do lekarza.<br />Godzina na poczekalni ze stadem emerytów.<br />Przyjęła mnie całkiem fajna lekarka, kilka lat starsza. <br />Była bardzo miła a do tego co chwilę się uśmiechała.<br />Trochę pogadaliśmy, zrobiła standardowe badanie i wypisała receptę.<br />Szczerze mówiąc, nawet nie czytałem tylko od razu poszedłem do apteki. <br />I to był mój błąd !<br />
@herbstnebel: no, pryszczate gimbusy i nołlajfy-studĘty zejdą na samą myśl o zestawieniu w jednym zdaniu słów "masturbacja" i "ładna lekarka". to przecież jak jakaś scena z pornola. będą czuli się jak w domu : ).
@half_czlowiek_pol_Norweg: chodziło mi raczej o te wszystkie dyskusje na temat zasadności masturbacji wobec nakazów chrześcijaństwa. Już raz widziałem na katolickim forum (może i na frondzie) zapytanie młodego, żarliwego chrześcijanina, co ma z tym zrobić, bo lekarz polecił mu właśnie masturbację na jakieś tam jego problemy z przyrodzeniem... Dysputa była ostra... Szanuję czyjeś przekonania religijne, ale czasami to w takich dyskusjach na frondzie itp prowadzi do jakichś daleko idących wniosków, jakbym nie
Komentarze (177)
najlepsze
Lekarz do pacjenta:
-Musi się pan przestać onanizować!
-Ale dlaczego?
-Bo nie mogę pana obsłuchać!
Komentarz usunięty przez moderatora
- Leki biorę...
-Młoda lekarka
-Uśmiecha się do pacjenta
Albo niezła laska, albo nieźle zostałeś wkręcony przez znajomych :P
"Zalecam by ww. onanizował się co najmniej 2 razy w ciągu tygodnia (7 dni) w celu poprawy samopoczucia i podwyższenia poziomu serotoniny (SSRI)"